Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
mam pytanie z kategorii #zwiazki #rozowepaski jestem z #rozowypasek juz prawie rok razem, mamy po 27 lat, spotykamy sie 2-3 razy w tygodniu, weekendy spedzamy u mnie w mieszkaniu (wynajmuje pokój wiec mieszkają tu jeszcze 3 osoby). ona jest zaangażowana, w naszym związku jest naprawde dobrze, ale jestesmy juz dorosli i potrzebuje stabilizacji, wiec co jakis czas probuje rozmawiac z nia na temat zamieszkania razem i wynajecia mieszkania. i tu sie zaczyna problem bo ona mieszka z rodzicami i jest z nimi bardzo zwiazana i czesto nawet jak sie za czesto spotykamy albo nie wracana na nic do domu, to opowiada moze jej glupio ze tak rzadko bywa w domu i nie spedza z rodzicami czasu. Ona zarabia calkiem niezle wiec jesli chodzi o finanse, to byloby ją stac na wynajecie mieszkania, ale z tego o wiem splaca jakis kredyt z rodzicami i do wszystkiego sie doklada w domu. I nie wiem co mam zrobic w tej sytuacji bo kazda moja próba podjęcia tematu o wspolnym zamieszkaniu, konczy sie jej tekstem ze ona teraz nie moze, bo musi sie opiekowac domem. Zalezy mi na niej, ale nie chce tez zeby nasz zwiazek wygladal jak w liceum, ze tylko spotykamy sie na miescie. Jak w takiej sytuacji postepowac?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: Na ile ona ma tam zobowiązania (np.: opiekuje się mamą/babcią niezdolną do samodzielnej egzystencji)?

Jeśli jest uwikłana w tego typu zobowiązania (albo po prostu nie chce np. zostawić kogoś tak chorego), to będzie ciężko - faktycznie nie ma ruchu; można np. wziąć taką chorą babcię do siebie, ale to nie jest coś, o czym marzy większość młodych, można pokombinować z opiekunką.

Jeśli w zobowiązania finansowe - to można to spokojnie