Wpis z mikrobloga

@ColdMary6100: @Kwagga:
dziewczyny, ale farmazony piszecie.

Proszę Was bardzo grzecznie, żebyście KONKRETNIE napisały, dlaczego ten obraz jest Waszym zdaniem taki fenomenalny.
Walić ogólnikami każdy umie. Pod połową "ambitnych" filmów widnieją komentarze fanów, że nie każdy rozumie ten film, że taki trudny, taki subtelny itd. A jak przychodzi co do czego i ktoś poprosi wprost o wymienienie co jest tam takiego niesamowitego, to z reguły rozmowa kończy się na "i tak
  • Odpowiedz
  • 5
@max1983 znajdź sobie jakiegoś historyka sztuki który Ci wyjaśni o co chodzi z tą sztuką, która nie jest realizmem. Ja może rozumiem, ale nie poczuwam się do nauczania innych, ani krytykiem sztuki też się nie czuję. Poza tym nigdzie nie napisałam że ten obraz jest fenomenalny.
  • Odpowiedz
@Kopamatakawapl: no tak, widzisz ładny obrazek i tyle z Twojego podziwiania. Natomiast powyższy wymaga interpretacji, aby móc go ocenić obiektywnie.
Wytłumaczę Ci to teraz infantylnie, ale może dotrze.
Wyobraz sobie następującą sytuację: dwie osoby dyskutują nad tym, które auto jest lepsze- pod względem ogólnym, nie biorąc pod uwagę ceny. Jeden mówi, że maserati jest lepsze, bo ma dokładniejsze wykończenie, lepsze bebechy, osiągi. Drugi natomiast twierdzi, ze maserati jest brzydkie, a polonez
  • Odpowiedz
@ColdMary6100: Znając Beksińskiego to ten obrazek mógł zostać jeszcze dobrych parę razy modyfikowany, zamalowywany aż wyszedł by z tego kolejny obraz śmierci, cierpienia i rozpaczy co akurat najbardziej autora kręciło.
  • Odpowiedz
@Kwagga: @ColdMary6100: Potwierdzacie tylko to, co napisałem wcześniej. A @Kwagga to juz w ogole poleciała standardem, czyli "znajdz sobie kogos innego kto ci wyjasni"

znajdź sobie jakiegoś historyka sztuki który Ci wyjaśni o co chodzi


Zgoda. Żadna z Was nie napisała, że obraz jest dosłownie fenomenalny, ale wyrażałyście się z wyższością i złośliwością o tych, którym ten obraz się nie podobał. Nie potraficie do tego kompletnie obronić swojego zdania.
No
  • Odpowiedz
  • 3
@max1983 po prostu sobie zdaje sprawę jaki to jest skomplikowany temat i nie mam kwalifikacji do tego żeby Cię nauczać. Nie beksinski a sztuka ogólnie, bo nie można być specem od jednego obrazu, trzeba cokolwiek wiedzieć o sztuce ogólnie, dlatego nie będę tutaj robić wykładów. Chętnie bym Cię z moim doktorem ze studiów umówiła, bo on potrafił pasją do sztuki zarazić każdego z choćby kawałkiem wrażliwości, ale ja niestety nie potrafię. Chociaż
  • Odpowiedz
wyrażałyście się z wyższością


@max1983: nie zgadzam się, ja odniosłam się do słów osoby której komentarz pozwala mi sądzić iż jest to osoba która nie odróżnia bułki z dżemem od jazzu

i jeszcze, widziałam kilka wystaw prac Beksińskiego, wiele publikowałam, nigdy nie narzucałam jednak użytkownikom swoich zachwytów nad nim, jest to malarstwo osobliwe, ja rozumiem że może się nie spodobać,
natomiast ty już mnie osądziłeś i już nie będę z Tobą
  • Odpowiedz
@Shatter: Hm, moim zdaniem, obraz ten przedstawia rodzinę Beksińskich. Kwadrat po prawej, na dole- to Zdzisław. W całym kawałku, żyje. Na lewo mamy matkę, która umarła najwcześniej spośród wszystkich. Powyżej, idąc cały czas zgodnie z ruchem wskazówek zegara, mamy jego żonę, Zofię, która zmarła jakiś czas po matce. Ostatni kawałek, to jego syn- Tomasz, który zmarł stosunkowo niedawno, więc jego ciało jest tylko wyblakłe, rozłożone w minimalnym stopniu. ( ͡°
  • Odpowiedz