Wpis z mikrobloga

Mircy,

Sprzedam Fiata!

Jakiś czas temu pytałem Was co sądzicie o Toyocie Auris i Oplu Meriva bo chciałem kupić samochód. Dzięki Wam kupiłem Opla Astre ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Ale ja nie o tym chciałem.

Mam do sprzedania mój stary wóz:

Oto Fiat Marea Weekend st. Moritz 1.9 jtd 110KM, rocznik 2002.
Kupiłem go w komisie w Nowym Sączu w czerwcu 2010 roku, jestem trzecim kierowcą, wcześniej miało dwóch właścicieli w Niemczech.
Przebieg na liczniku to niespełna 256 tys. kilometrów - ile naprawdę to nikt nie wie :). Przy zakupie "miał" 186 tys. km.
Przód auta był kiedyś walnięty, jest inny zderzak niż fabryczny. Takie już kupiłem. Mój mechanik twierdzi, że geometria jest ok i uderzenie nie było mocne. Z resztą auto się prowadzi co najmniej dobrze jak na swój wiek.
Od razu po zakupie zrobiłem rozrząd, hamulce, oleje i filtry - standard przy zakupie niepewnej używki. Kupiłem też nowy akumulator.
Po roku z hakiem wymieniłem sprężarkę klimatyzacji bo stara się kończyła. Do dziś działa sprawnie.
Rok temu wymieniłem tarcze hamulcowe i sprzęgło.
Końcem zeszłego roku wymieniłem pompę ABS.
Parę lat temu musiałem wymienić czujnik położenia wału korbowego.
W międzyczasie wymieniałem standardowe elementy takie jak klocki, drążki stabilizatora, wycieraczki itp. Co roku na wiosnę wymieniałem olej + filtr oraz filtr kabinowy.

Jest to wersja st. Moritz z białymi tarczami zegarów (na sportowo ;) )

Plusy auta:
+ świetny silnik
+ bardzo dobra dynamika
+ małe zużycie paliwa
+ pojemny bagażnik
+ uhylny próg bagażnika - mówcie co chcecie, to świetne rozwiązanie.
+ dość komfortowy w trasie

Minusy:
- 15 lat na karku ze wszystkim co się z tym wiąże
- dość głośny, chociaż w porównaniu do konkurencji z tych lat to nie jest najgorzej
- rok rocznie trzeba przeczyszczać "klamkę" tylnej klapy żeby nie została we wciśniętej pozycji. Ponoć to norma w wersjach kombi Marei. Teraz działa :)
- funkcja klimatyzacji półautomatycznej nie zawsze dopasuje się do zadanej temperatury, ale grzeje i chłodzi tak jak trzeba
- niezbyt wytrzymałe zawieszenie, co roku trzeba coś robić

Co auto ma:
- klimatyzacja półautomatyczna
- abs
- cztery poduszki powietrzne*
- przednie szyby elektryczne
- nawiew na tylni rząd siedzeń z tunelu środkowego
- tylne światło przeciwmgłowe
- koło dojazdowe
- fabryczne alufelgi 15 calowe
- zimówki, które ten sezon dojadą

Za moich czasów auto uczestniczyło w jednym zdarzeniu - żona wjechała tyłem w gruz i wgniotła prawą część zderzaka na około 2 cm do środka. Próg nadal się otwiera i zamyka bez problemu a śladu na samym zderzaku praktycznie brak gdyż akurat wcelowała zaślepką na zaczep holowniczy. Ponadto auto ma parę mniejszych rys, normalnych dla swojego wieku.
Zawsze starałem się wychłodzić turbinę, nawet jeśli nie jechałem szybko.

Ubezpieczenie i przegląd ważne do 25 czerwca.

* - dochodzimy do gwiazdki przy poduszkach. Moduł od poduszek leży uszkodzony w mojej szufladzie. Żeby poduszki działały trzeba dokupić. Ceny wahają się od 25 do 100 złotych w zależności od sprzedawcy. Miałem to zrobić, ale kupiłem nowe auto.

Cena: Myślałem o 4000 cebulionów, ale od razu powiem, że dla Wykopka/Mirka 3500 jest git. Auto jest na firmę więc faktura oczywiście wchodzi w grę.

Mieszkam w Lesku, w Bieszczadach jak coś.

#motoryzacja #handlujzwykopem #sprzedam
Pobierz snoopek - Mircy,

Sprzedam Fiata!

Jakiś czas temu pytałem Was co sądzicie o Toyo...
źródło: comment_wlDpexCnHJDmIeRy4n4itL9yzqssppzH.jpg
  • 8