Aktywne Wpisy
koronawirus +1139
Powiedzcie mi, co się stało, że Wykop stał się aż tak bardzo odklejoną i toksyczną społecznościa, która nienawidzi dosłownie każdego? Kiedyś był żarty, że wstyd przeglądać w miejscu publicznym wykop, bo b--ń boże ktoś zauważy. Teraz to nie są żarty, bo tak jest naprawdę. Zaglądam na ten portal od ponad 13 lat i teraz naprawdę zrobił się z tego ściek. Zalało moje miasto, w p---u szkód, ludzie się jednoczyli i ustawiali wory,
ish_waw +288
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
Gdybyscie sie zastanawiali nad przeprowadzka do Wroclawia, podliczcie, czy sie to wam na pewno oplaca!
Wariant dla singla/singielki:
- wynajecie pokoju - od 700zl
- dzienne koszty na jedzenie to 20zl (gotowanie w domu) lub jedzenie w barach studenckich
- bilet miesieczny na komunikacje miejska - 90zl za karte miesieczna na wszystkie linie bus/tramwaj
Czyli minimum na miesiac zeby przezyc we Wroclawiu to 700zl za pokoj, 600zl za zakupy spozywczo-przemyslowe, 90zl za bilet
W sumie wychodzi 1400zl
A gdzie pieniazki na ubranie, wyjscie do miasta na p--o, do kina...
Jednym slowem, musisz miec 2000zl netto miesiecznie, zeby moc wiazac koniec z koncem.
Wariant dla pary:
- wynajecie mieszkania - od 1400zl
- dzienne koszty jedzenia pomnoze x2
- bilety miesieczne komunikacji miejskiej x2
W sumie wychodzi okolo 3000zl za pare.
Posiadanie auta we Wroclawiu jest problematyczne ze wzgledu na polityke miejska, polegajaca na "utrudnianiu" zycia kierowcom i zmuszenie ludzi do korzystanie z komunikacji miejskiej, roweru. Utrudnienia to platne miejsca parkowania, albo brak miejsc parkowania pod wieloma blokowiskami w miescie (szlabany dla mieszkancow, uniemozliwiajace wjazd dla obcych samochodow). We Wroclawiu jest juz za duzo samochodow, ktore stoja w notorycznych korkach.
Dobra rada ode mnie dla przyszlych mieszkancow - dowiedzcie sie najpierw, czy pod waszym nowym mieszkaniem jest gdzie zaparkowac i nie parkujcie na trawnikach.
Podliczcie koszty i zobaczcie, czy przypadkiem nie bedzie dla was korzystniejsze zamieszkac w innej czesci Polski lub w mniejszym miescie.
Wroclaw ma wiele atrakcji i bardzo kusi do aktywnego spedzania czasu. Niestety p--o kosztuje tu juz od 8zl (czesto po 12zl w centrum) burger w burgerowni po 25-30zl, kawa z ciastkiem za 20zl itd...
Nawet z zarobkami typu 3000zl netto nie mozna czuc sie panem zycia, bo po wydatkach na mieszkanie, jedzenie czy rozrywki, zostanie ci niewiele.
#wroclaw #pracbaza #polskiemiasta #oswiadczenie
źródło: comment_pS92CA4nF6Djgcjd4w7qMM9ndofqfVC2.jpg
Pobierz@Zyd_Suss: ceny takie same jak w reszcie kraju
Komentarz usunięty przez moderatora
Bilet na komunikacje tez jest raczej opcjonalny (chyba, że mieszkasz na zadupiu).
Mieszkania są drogie, to fakt.
Ale to 1,4K to jednak przesada.
Tak, koszty są 2x wyższe niż na wsi.
Ale i tak wolę w mieście. Zupełnie inna jakość. W mieście o wiele łatwiej znaleźć znajomych i codziennie zapewniać sobie rozrywki (imprezy, sport, rozrywki). Na wsi nie ma nic do roboty.
- mieszkanie w bloku z wielkiej plyty 50m2 - 250000zl, nowe budownictwo - 400000zl, mieszkanie w kamienicy na starym miescie 500000zl
- mieszkanie w kamienicy 70m2 w c------j dzielnicy - 250000zl, w lepszej lokalizacji - 350000zl, w dobrej dzielnicy (nie stare miasto) - 500000zl
@Im_from_alaska: ale to zakupy spożywczo-przemysłowe. oprócz kupienia jedzenie warto mieć papier toaletowy, chusteczki czy mydło, a to mimo wszystko też kosztuje. te 20zł to i tak jak dla mnie raczej przy gotowaniu bez totalnie żadnego wymyślania
Ja nie wspomnialem o oplaceniu rachunku za telefon, za internet, za silownie czy basen!
Przeciez para butow kosztuje 200zl, przeciez trzeba czasami kupic paste do zebow, mydlo czy szczoteczke!
Jezeli ktos chce zyc na sile we Wroclawiu za 15zl, to to
@Zyd_Suss: przecież nie da się zjeść za tyle
@Zyd_Suss:
Moja była się przeniosła do Świnoujścia. Mniejsze miasto, mniejsze
@PanKara: ziemniaków na pewno.
@Zyd_Suss: 15zl za same zakupy dziennie. Nie doliczam do tego wyjsć na miasto. Idąc twoim tokiem myślenia - jak ktos pali to te 20zl dziennie to tez gowno, bo 15 idzie na fajki i zostaje ci 5 zł na jedzenie. Nie zaprzeczam, ze Wrocław jest drogi, ale ceny żywności są takie same jak gdzie indziej.