Wpis z mikrobloga

@Gottek: powiem tak, te za 400 czy te za 200-250 nie ma różnicy, ja wszystkie tak samo przenosze ;) ale wojasa zachacz, trochę lepiej niż lasocki, a wyzej to nie ma co sie pakować, chyba, że masz duzo $$ i zależy Tobie na marce i bez znaczenia czy rozjadą Ci się od chodzenia czy nie.
@z0nic: dla Ciebie nie ma, ale generalnie jest różnica.
@Gottek: Klasyczny Herb, Gordon Bros Levet (czyli taka najniższa półka solidnych butów) to pewnie coś w celowałbym przy takim budżecie. Nawet z ciekawości - zobaczysz jak noszą się troche lepsze buty.
Butów z sieciówek nie ma co kupować, chyba, że przy duuużych przecenach. Ciężko o ładne i zgrabne buty, ich zakup nie ma sensu.
Rozejrzyj się na Zalando czy ASOS, jeśli
@Gottek: Uważam że lepiej zrobisz kupując 2 pary za 6-7 stów niż 4 pary za 4 stówy - oczywiście zakładam że obecnie masz w czym chodzić i po prostu chcesz powoli zacząć wymieniać styl butów, nie że potrzebujesz dużo par na raz bo jedyne buty zaraz się rozpadną. Uważam też że w polskich sieciówkach nie dostaniesz dobrych butów - no chyba że jakieś duże przeceny w Massimo Dutti albo Norda -
@KeepCalm nie wiem czy wiesz jak to dziala, kiedyś pracowałem w sklepie z dosyć drogimi ciuchami, mały sklepik, ale sieciowka. Zamawialismy rzeczy od producenta za 3 do 100 zł za rzecz warta w sklepie 1200 także taka przebitka. Np polo Lacoste jest zamawiane jest przez duże sieciowki za około 20 groszy, a kosztuje uwaga 500 zł. Te rzeczy nie są warte tyle poprostu, lecz za takie ceny niedostępne dla zwykłego człowieka, tylko
@Pepcioza: dokładniej około 7 centów, czyli koło 20 gr ;) mozna nie wierzyć, oczywiście to są ceny przy zakupach hurtowych idących w tysiące sztuk przez sieciowe sklepy, prosto od producenta z Chin naprzykład. Żadna tajemnica, wystarczy zapytac sie pracowników sklepów (kierowników), oczywiscie po tej cenie ich nie kupisz w ogóle, ani zaden pracownik. To tak jak z franczyzą, czasem zaopatrują Ciebie w rzeczy, czasem kupujesz je po hurtowej cenie i co
@z0nic: sorki, ale to jest niemożliwe, żeby 5000 jakichkolwiek koszulek kosztowało 1000zł. Ja wiem, że marże są duże, szczególnie w markach gdzie dopłaca się za znaczek. Ale to jest fizycznie niemożliwe
@z0nic: ale nie tłumacz co i jak robi Lacoste czy jakies DG, bo to nie ma nic do rzeczy. Czesto firmy dziela sie na znane i na dobre. I te dobre grają według innych zasad co sieciówki, one faktycznie robią dobre jakościowo buty, ktore sa solidne, ładne i mozesz w nich chodzić kilka czy kilkanaście lat, tym bardziej, ze mozesz wymienić podeszwę.
W skrócie: jesli chcesz dobre buty np do 1000