Wpis z mikrobloga

Jak to jest, że w #projectcars po kilkunastu przejazdach zrobiłem dosyć lekko 8:15 na Nordschleife - Nürburgring, a w #assettocorsa po mniej-więcej tylu samych przejazdach 8:50? Na początek bez zmian ustawień gram w obie gry, w ogóle zero odczuć jeżeli chodzi o #assettocorsa, standardowe ustawienia #forcefeedback są do dupy, a nie o to chodzi w grach, nie po to są presety (gram na #g29). Chociażby ostatnia prosta, gdzie jest bardzo długi zakręt w lewo, w PC czuję, że przy prędkości coś mną podrzuca, tj grawitacja ma mniejsze przyciąganie niż siła oddziałująca do przodu, ze względu na prędkość, czemu tego wcale nie czuć w AC? Tym bardziej, że ewidentny uskok jest w tym miejscu. Jechałem specjalnie tym samym autem, BMW M1. (nie śmiejcie się z czasów, jestem hardo początkujący, ale przygotowuję się do następnego sezonu #acleague)
  • 17
@radd00: Nie dodałem w sumie, ze chodzi o seryjną wersję. Ale rzeczywiście moc ta sama, ale przyspieszenie 4,19 i 4,9 robi różnice, może to przez to. Myślałem, że te same auta są w tych grach.
@iso9001: Akurat FFB w Project Cars zjada ten z AC na śniadanie. Nie wiem kiedy grałeś w PC - możliwe, że domyślny setup zaraz po premierze był słaby (teraz jest nazwany chyba klasycznym), ale FFB w AC bez modów z LUTowaniem jest IMO niegrywalny - przynajmniej na kołach z zębatkami. Project Cars ma moim zdaniem najlepszy fabryczny FFB jaki widziałem w grach bez modowania.

Poza tym to różne gry i nawet
@RealAKP: @damian_co_dalej: Oni tak chyba na serio. Większość ludzi mających słabe pojęcie o symulatorach uwielbia FFB na którym kierownica chodzi ciężko jak w czołgu (realizm). Najlepiej żeby wibrowała zrzucając połowę rzeczy ze stołu podczas jazdy po kerbach. Wszystkie simcade i quasi-symulatory mają takie domyślne ustawienia.
Ja kiedyś na DFGT jeździłem podobnie, ale w Richard Burns Rally. Pamiętam że na którymś z niemieckich odcinków z moda (asfaltowe nitki między winiarniami, nie
@DrQ: miesiac temu probowalem pcarsa. Co sie naprzesuwalem tymi suwakami zeby ustawic bmw z4 zeby bylo cos czuc... po czym poszedlem pojechac wyscig srs w ac i poczulem dlaczego nie chce mi sie wracac do pcarsa tego wieczoru i w ogole.
Przeczytalem ten post i mysle, kurde, moze sporbuje czyms innym na nordzie, skoro juz go potrafie jechac pelnym ogniem. Moze przez ten miesiac cos sie zmienilo, byl jakis duzy update.
@skethoo: @DrQ: @damian_co_dalej: @TheSznikers:
W PC utratę przyczepności wychwytuję znacznie wcześniej, niż w AC. Nie wiem, może to kwestia kierownicy (G27), może fizyka więcej wybacza. Wszelkie wibracje, drgania, polepszacze podsterowności mam powyłączane, ale to właśnie w AC mam gigantyczną dziurę na środku. Siły uderzają niespodziewanie i dopiero LUTowanie nieco pomogło, podczas gdy w PC bez grzebania po prostu czuję samochód.

Dobrze, nie będę więcej powtarzał swoich głupot, bo
@Tarec: To pewnie kwestia przyzwyczajenia. Serio, Rfactor 2, iRacing i Assetto Corsa mimo tego, że trochę się od siebie różnią, to symulatory do których mogę siąść z marszu i czuć auto. Ja w Pcars też łatwo chwytam lekkie utraty przyczepności, ale np. driftowanie w pcars zakrawa o masochizm. Gdy auto kompletnie straci przyczepność kierownica obraca się po prostu zbyt wolno, ma zbyt duże opory. Problemem jest raczej to, że przynajmniej dla