Leczy się ktoś na zaburzenia lękowe? Odkąd zacząłem przyjmować SSRI, depresja troszkę minęła, ale stałem się bardzo emocjonalny, mało racjonalny i praktycznie cały czas czuję strach. Paraliżuje mnie on. Nie mogę się skupić, uczyć. Mój umysł myśli, że jak pójdę spać to nie będę tego czuł. Najchętniej schowałbym się pod kołdrą i leżał tam (spróbuję pracować spod kołdry albo brać ją ze sobą do pracy). Nie mam teraz stresującego okresu w życiu, stąd nie jest to związane z jakąś sytuacją. Jak sobie z tym poradzić? Ktoś coś?
OP: @TheMan: Próbowałem terapii behawioralno-poznawczej. Stwierdziłem jednak, że psycholog tylko ciągnie hajs i nic nie pomaga, więc trochę się zniechęciłem. Może masz jakiegoś godnego polecenia? Biorę Escitalopram. Wizytę mam za kilka dni. Ogólnie mówiłem mu o tym, to powiedział, że zaburzenia lękowe leczy się benzodiazepinami lub pochodnymi i trzeba je odstawiać co jakiś czas, żeby się nie uzależnić (dał mi Alprazolamum i Sedan). @Pies_Litwin: Jaka terapia? Jakie dawki benzo
@AnonimoweMirkoWyznania: Alprazolam 0,25mg, było ze mną bardzo źle, lęki 24h na dobę, nawet w snach nie było spokoju bo koszmary ( ͡°ʖ̯͡°) Codziennie przez miesiąc (to było w sierpniu) a od tego czasu już tylko doraźnie. Poza tym biorę Mirtagen i Asentrę, ale mam wrażenie że to benzo pomogło mi najbardziej.
CiepłyNiebieskipasek: Nie pytaj na mirko, tylko idź do lekarza...
Ja chodzę do pychiatry. Od trzech lat biorę piracetam i escitalopram i jest spoko. Mam tylko dość ostre zjazdy, jak przez kilka dni nie biorę escitalopramu (np. mi się skończy, a nie mam czasu iść do lekarza po receptę).
Mirki, macie w życiu osoby, których nie możecie zapomnieć pomimo upływu wielu lat? Chodzi mi o jakieś platoniczne miłości, obiekty westchnień. Ja do tej pory nie mogę sobie z tym poradzić, nawet zajęcie się czymś nie pomaga
Mirki,
Leczy się ktoś na zaburzenia lękowe? Odkąd zacząłem przyjmować SSRI, depresja troszkę minęła, ale stałem się bardzo emocjonalny, mało racjonalny i praktycznie cały czas czuję strach. Paraliżuje mnie on. Nie mogę się skupić, uczyć. Mój umysł myśli, że jak pójdę spać to nie będę tego czuł. Najchętniej schowałbym się pod kołdrą i leżał tam (spróbuję pracować spod kołdry albo brać ją ze sobą do pracy). Nie mam teraz stresującego okresu w życiu, stąd nie jest to związane z jakąś sytuacją. Jak sobie z tym poradzić? Ktoś coś?
#depresja #ssri #zaburzeniaosobowosci #leki #psychologia
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Komentarz usunięty przez autora
@Pies_Litwin: Jaka terapia? Jakie dawki benzo
Komentarz usunięty przez autora
Ja chodzę do pychiatry. Od trzech lat biorę piracetam i escitalopram i jest spoko. Mam tylko dość ostre zjazdy, jak przez kilka dni nie biorę escitalopramu (np. mi się skończy, a nie mam czasu iść do lekarza po receptę).
Chodzę też do psychologa.
Zaakceptował: Asterling