Wpis z mikrobloga

#wroclaw #smog #bekazwas #ekologia

Zdajecie sobie sprawę że problem smogu istnieje od jakiś 10-20 lat ?
To że założyliście dzisiaj maseczkę przeciw pyłową wychodząc z pieskiem na spacer, albo jadąc rowerem do pracy oznacza tylko że spóźniliście się kilka ładnych lat i tak wam już nic nie pomoże ;-)
Wrocław zakupił i zamontował punkt pomiarowy w 2014 i dzień w dzień stany alarmowe były przekroczone, ale dopiero teraz po 3 latach jest wielkie larum i płacz eko-zboczków. Rozumiem że wcześniej byli oni zajęci ratowaniem orek, albo lasów rozpudy.
Afropolon - #wroclaw #smog #bekazwas #ekologia

Zdajecie sobie sprawę że problem sm...

źródło: comment_RUWIhVIkwitkWOzguvJaX09TWQcoIi4j.jpg

Pobierz
  • 133
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Afropolon: jak już bawisz się w znawcę, zestawiłbyś realne liczby, bo owszem problem był, ale czy też normy były przekraczane o 1000% w takim Wrocławiu?

Bo o takim Krakowie czy aglomeracji śląskiej media pisały, na tyle dużo, że Kraków od kilku lat ma już konkretne programy antysmogowe. Taki Wrocław nie ma nic, a minister w rządzie mówi zaledwie o teoretycznym problemie.

Mówisz, że teraz wszyscy tacy wielcy antysmogowi, ale uwierz,
  • Odpowiedz
@jakis_dlugi_login_co_ma_35_znakow__: Zobacz,a ja jestem świadomy tego że jest smog w moim mieście,dużo czasu spędzam na zewnątrz i nie odczuwam żadnych zawrotów głowy,nie dusze się,BA nawet nie nosze maseczek przeciwsmogowych xD Sami sobie produkujemy smog paląc syfem w piecach więc może zamiast krzyczeć AAA DUSZE SIĘ to przemyślmy czy nie przyczyniamy się w znacznym stopniu do tego z czym próbujemy walczyć?
  • Odpowiedz
@Afropolon: Kiedy ludzie zrozumiecie że zanieczyszczenia to nie (tylko) kwestia paliwa, ale jeszcze sposobu spalania!
Kiedy mój tata zmienił piec na kocioł retortowy z podajnikiem nie zmieniając źródła węgla nagle znikł problem dymu, a do tego spadło spalanie (no dobra, nie spadło bo doszło ogrzewanie jeszcze jednego całkiem sporego pomieszczenia, ale po tych kilku zimach z pewnością mogę stwierdzić że nie wzrosło).
Możemy równocześnie palić węglem żeby nie dać się
  • Odpowiedz
@Dave987654321: bo ludzie to debile, co widać w tym wpisie. Hurr durr węgiel zły, górników zakopać.

Polski węgiel jest spoko, czeski ekogroszek na przykład jest c-----y. Problem to właśnie spalanie. Palenie "od dołu", w piecach starego typu, jest w k---ę nieekonomiczne i w k---ę syfiące. Ludzie nie mają świadomości, że paląc w taki sposób płacą za węgiel więcej niż by płacili za gaz, w dodatku codziennie się męczą z kotłownią
  • Odpowiedz
@0987654321: WOOW a wiesz, że niektórych ludzi boli głowa przy zmianie ciśnienia atmosferycznego, a innych nie. To, że Ty tak nie masz nie znaczy, że inni tak nie mają.
Pieca nie mam, korzystam z komunikacji miejskiej, fajek nie palę. Ale jak rano wychodzę z domu to czuję, że powietrze śmierdzi, a przy wysokim stężeniu drapie mnie w gardle.

Zdradź mi, jak mogę się jeszcze przyczyniać w znacznym stopniu do smogu?
  • Odpowiedz
@jakis_dlugi_login_co_ma_35_znakow__: Pisząc na wykopie że powietrze śmierdzi.Nie napisałem że ty konkretnie się przyczyniasz do powstawania smogu a że WSZYSCY powinni się nad tym zastanowić.I niestety ale dopóki palenie syfem wychodzi taniej,to smog będzie.Komunikacja miejska może i przyczynia się do zmniejszenia,ale w wielu wypadkach nie jest żadną alternatywą dla samochodu,i nawet gdyby była za darmo to po mieście wole przejść się na piechotę albo pojechać rowerem.Piszesz, że ludzi boli głowa od
  • Odpowiedz
i tak wam już nic nie pomoże ;-)


@Afropolon: Na jakiej podstawie twierdzisz, że po x czasie już nie ma różnicy czy dalej jest źle?

Wrocław zakupił i zamontował punkt pomiarowy w 2014 i dzień w dzień stany alarmowe były przekroczone, ale dopiero teraz po 3 latach jest wielkie larum i płacz eko-zboczków. Rozumiem że wcześniej byli oni zajęci ratowaniem orek, albo lasów rozpudy.


@Afropolon: A co masz
  • Odpowiedz
@amator_kwasnych_zelek: Czytałeś resztę wypowiedzi, kolejne posty ? Myślisz że ciesze się że smog mamy ?
Bawi mnie lament wielki podniesiony z powodu czegoś co istniało od dawien dawna. Świadomość społeczna jest ważna, ale we wszystkim trzeba mieć umiar i nie ograniczać się do krzyków że jest smog, tylko działać jeśli już.
Bieganie w masce ci nie pomoże, bo w domu masz te same powietrze.
Co ja mam do lasów i orek....to że Ekoludki wybierają to co medialnie i finalnie ekonomicznie przyniesie więcej korzyści jednemu, albo drugiemu, ale nie to co mogło by mieć rzetelny wpływ na polepszenie warunków życia.

Ze smogiem jest jak z Polską polityką, krzyku wiele, ale nic się nie zmieni, bo nikt nie ma odwagi, lub wiary aby działać ( włącznie ze mną ) Wszyscy czekają aż jakaś odgórna moc się tym zajmie. Panuje przekonanie że jak naprawdę pokrzyczę głośno to coś się zmieni. Tak jakby lajki na ryj-książce wyłapywały pyłki
  • Odpowiedz
@Afropolon:
Z 1 się zgadzam, z 4 jeszcze bardziej.
Ale 2 i 3:
Samochody wbrew pozorom są małym procentem smogu.
W zimie do 15% pyłów do 1% benzo(a)pirenu w porównaniu do pieców.
Więc to na piecach trzeba się skupiać.
  • Odpowiedz
@Afropolon: dobrze, że jest płacz "eko-zboczków" lepiej późno niż wcale o tym wiedzieć.
A nabycie jakiejś choroby z powodu jakości powietrza zawsze jest w pierwszych latach narażenia się na ten syf? Mógłbyś mi wytłumaczyć bo się nie orientuje.

Po za tym spora część osób to studbaza we Wrocławiu więc są krócej narażeni na smog.
  • Odpowiedz
@Afropolon: beka z kogo, chyba z ciebie xD ja p------ę, typowe wykopkowe p-------------e się. C--j, rośnie świadomość, wszyscy powinni się cieszyć, nie, znajdzie się jedna wesz, która będzie miała się za mega fajnego gościa, wyluzowanego i yo.

Weś k---a usuń konto, bo szkoda szczempić ryja.
  • Odpowiedz
Zdajecie sobie sprawę że problem smogu istnieje od jakiś 10-20 lat ?


@elberet: Umiesz ty czytać ze zrozumieniem ?

Mowa o Wrocławiu który zaczął monitorować smog 3 lata temu.
  • Odpowiedz
Teraz rządzi PiS i jest to dla niektórych kolejny świetny powód do narzekania na #dobrazmiana.


@Errad: Coś w tym jest. Jakoś dziwnie przez 8 lat ci wszyscy ludzie milczeli, media się nie rozpisywały, a nagle po roku od utraty władzy pojawił się smog.
  • Odpowiedz
@Afropolon: Ale jaki jest Twój przekaz i z kogo beka? Lepiej problem nagłaśniać i rozwiązywać później czy wcale? Nie rozumiem tej logiki. Jakbyś miał do wyboru zlikwidować ten problem albo truć się jeszcze 40 lat to rozumiem, że wybrałbyś trucie się, bo już po ptokach? A co z ludźmi, którzy dopiero zamieszkali we Wro? Może im chociaż ocalić trochę zdrowia? #bekazopa
  • Odpowiedz
@Afropolon: "Ej, Gerwazy, mamy to średniowiecze i jakieś ludzie p------o o myciu ronk i jakiejś higienie, że niby to ma nam jakoś pomóc, a te debile się na to łapio i o tym trombio! Hehe, przecież od zawsze ludzie sobie ręce ujebywali i nie myli, ci sami ludzie, którzy teraz trąbią! Teraz to po ptakach!"
  • Odpowiedz