Wpis z mikrobloga

@maxbmx: Rower dla dziecka musi być przede wszystkim lekki. Osobiście szukałbym jakiegoś używanego mtb na lepszej klasy (lżejszych) częściach. Za 2k myślę że spokojnie znajdziesz coś klasy Deore XT/Reba.
Trochę przypadkowo dobierasz części, z jednej strony piszesz o korbie <170mm więc zakładam że dzieciak nie jest duży a zaraz obok tarcze 180/160 gdzie wystarczą pewnie 160/140.
@maxbmx: @restofme: Nie doczytałem że to na komunię. Zakładam że młody jest wyrośnięty i zmieści się na koła 26" co daje dużo większe pole do popisu niż 24". Trzeba kombinować w takim razie z nowymi częściami albo kupić gotowca jakiegoś z wyprzedaży i wstawić lepsze szpeja. Najwięcej i najefektywniej można zejść z wagi na kołach, oponach i amortyzatorze. Jak chłopak zajawiony to może Reba albo ew. Epicon?
@maxbmx: Duży ten dzieciak? Największym problemem z rowerem dla dziecka jest to że rośnie. Teraz kupisz mu rower który będzie za duży, kiedy do niego dorośnie pocieszy się przez rok i nagle się okaże że ma 180 i jest za mały i zbyt przestarzały aby korzystnie sprzedać. Jeżeli to prezent na teraz i nie przeszkadza ci to że straci na wartości to weź coś dopasowanego do obecnego wzrostu.

Rower dla dziecka
@dran2: Zbawić nie zbawią ale ograniczą fun. Akurat dla dziecka kowadła bym nie złożył. Mam jeden lekki rower mtb (<10kg) i wiem jaka to różnica.
Mam jeden lekki rower mtb (<10kg) i wiem jaka to różnica.


@2YT4U: Pomiędzy 10 a n.p. 12? Żadna. Dla dorosłego faceta będzie to 2-3% masy rower i facet. Masa roweru to Voodoo.
@dran2: Dziecko 7-letnie waży jakieś 25kg więc mówimy tu o różnicy bliżej 10%. Swoją drogą poważnie wątpię że 16" rama na "dorosłych" kołach jest tu odpowiednim wyborem. Chłopak może mieć 1,20-1,30m więc jakieś 30cm za mały na ten rozmiar i jakakolwiek poważniejsza jazda w terenie będzie wg. mnie niebezpieczna.
@2YT4U: O tym mówiłem w pierwszym poście. I drugim też. I jest to dużo większy problem niż nawet 20% masy, zanim dorośnie do tej ramy zrobi się to 2-3%