Wpis z mikrobloga

@tRNA: Męczyłem się tak ze sprawozdaniami z fizyki na 1 roku.
Oddajesz, pani dr hab wskazuje błędy, poprawiasz je, znajduje 5 kolejnych, poprawiasz, znowu coś jest źle w tych poprzednich, w końcu przynosisz to samo i zaliczasz bez problemu.
ta historia z przepisami na ciasta pisanymi w egzaminach musiała już oblecieć wszystkie uczelnie chyba

@mrgruszka: W moim przypadku to prawda, w sprawozdanie z laborek wkleiłem przepis na bigos i bez komentarza 4.5. To jest jakaś tragedia.