Wpis z mikrobloga

@kankosek eee, no chyba brakuje komuś praktyki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W teorii nielegalny jest montaż jakichkolwiek uzywanych elementów instalacji LPG. W praktyce jesli juz masz instalację wbitą w dowód, możesz se robić co zechcesz, nawet butle da się włożyć używaną, bo w CEPIKu nie ma jej numeru fabrycznego.
Jeśli mowa o instalacji od zera używanej, to jest już gorzej, bo teoretycznie musisz ją wbić w dowód. Opcje
@bigger: yepp, wpisuje, ale to nie idzie do CEPiKu, a przynajmniej w cepiku definitywnie nie mogą sprawdzić czy dana butla była w jakimś innym aucie ("znajomy" ma jedną butlę na dwa auta ( ͡° ͜ʖ ͡°))
@drakerc: Oczywiscie,ze moge tylko (jak narazie maja w dupie). Bo to dane , ktore sa eksportowane na serwer. Narazie nie robia z nich uzytku, ale po mojemu wczesniej czy pozniej beda.

Inna sprawa, ze na kazdym szrocie za 70-100 zeta kupi sie papiery od butli a fizycznie numerow praktycznie nie sprawdzaja
@bigger: dobrze wiedzieć, myslalem że to tylko gdzies lokalnie sobie przechowują, bo jednak nie ma problemu ze wsadzeniem używanej butli i przechodzeniem przeglądu z nią.
p.s. jesteś może diagnostą / masz znajomego diagnostę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kankosek: @drakerc: Nie sądzę , że w tych czasach jakiś warsztat lpg będzie ryzykował montaż używanej instalacji. Bez nowej butli nie ma szans aby wypisać homologację. Produkcja butli może być sprzed roku ale nie może być używana . Reszta podzespołów też musi być nowa.
@JaSebek: no właśnie, większe warsztaty raczej nie będą chciały się bawić, zwłaszcza że koszt wsadzenia używanej będzie identyczny, o ile nie większy od nowej instalacji. Ale w teorii jest to możliwe. Butla musi być sprzed roku, co do reszty podzespołów, to nikt nie sprawdza czy są nowe - jak wiesz gdzie szukasz, to da się bezproblemowo za ok. ~200zł dostać homologację wraz z fakturę na "nowe" części. Ale kwestia opłacalności. Ja
@drakerc: Wiem jak to wyglada od kuchni. Lepiej poczekać i odłożyć sobie gotówkę na normalną instalacje #lpg i cieszyć sie z oszczędności niż montować sobie wynalazki na drucie pare stow taniej i wiecznie wracać na reklamacje.
@JaSebek: a masz może do polecenia jakieś "normalne" wtryskiwacze? W aucie męczę się z czerwonymi Valtekami, instalkę mam założoną przez poprzedniego właściciela i jedynie właśnie wtryskiwacze są takim kulawym elementem instalki. Niby tragedii nie ma, bo nigdy nie miałem check enginu zwiazanego ze złym składem mieszanki, mapa LPG też jest dość dobra, ale na LPG z valtekami lubią sobie falować niskie obroty i w sumie tyle (falują sobie od ok 700
@JaSebek: a co jeszcze może to powodować?
bo na benzynie trzyma obroty na niskich perfekcyjnie (a przynajmniej tak pamiętam). Przełączam na LPG i faluje (i szczegolnie na zimnym slychac jak czasami chyba wypadnie zapłon).
Do tego jeszcze mam jeden ciekawy problem. Jak auto dłużej postoi nie odpalane (2+ dni), to potem go strasznie trudno odpalić. To znaczy muszę kręcić rozrusznikiem z 8 sekund zanim odpalę, podczas gdy normalnie pali w sekundę.
@drakerc: racja może być zalewany przez nieszczelny reduktor. Co do falowania mogą być różne przyczyny. Np odma, jeśli wypada jakiś cylinder to mogą być listwy , świece ,przewody(cewki). Bez wizyty w warsztacie ciężko gdybać .