Wpis z mikrobloga

@czikiratka: to może trafiłaś na kiepskie salony ;p ja jestem świeżo po wycieczkach po kilku miejscach i jest dużo przeróżnych opcji, wiem bo sama nie chciałam żadnej bezy ani napuszonej księżniczki tylko bardziej delikatną ;)
@lewak_zbierajacy_minusy: A stać was na taki wydatek? Dla mnie 4200 zł to dużo, swoją kupiłam kilka miesięcy temu i kosztowała 2600 zł. Widziałam droższe i gorszej jakości, tańsze, używane markowe w podobnej cenie... Suknię ślubną można kupić średnio od 500 zł w górę do nieskończoności tak naprawdę :P Wszystko zależy od portfela panny młodej ;)