Aktywne Wpisy
jan-kopec +12
#psychologia Też macie wrażenie że ludzie pracujący w takich miejscach jak zakłady produkcyjne (nie tylko Januszexy), sklepy typu biedronka, na ochronie, kierowcy zawodowi i wszelkie okołofizczyne prace - po prostu idiocieją i myślą z czasem coraz bardziej prymitywnie? Moim zdaniem im dłużej ktoś się tym zajmuje tym bardziej staje się stępiony i nie ma to nic w wspólnego z wiekiem danej osoby, a ze stażem w takim miejscu. Oczywiście jak ktoś był
eugeniusz_geniusz +189
Niech będzie pochwalony pan nasz Jezus Chrystus… Koło Szeherezady przechodziłem i patrzę stoi ta kobita. Tak jakoś biednie wyglądała, a ja w Boga wierzę, to żal mi się jej zrobiło. No to mówię, pójdziesz ze mną, tu niedaleko… do Wielkiego Ryśka. Rysiek ma melinę, całkiem niedrogo bierze. Śledzia można tam kupić i czarne. To jego teść, to on takie robi, że to lepsze niż szynka. Ja wolę. To wypiliśmy tam pół basa
- Dobry wieczór, ja dzwonię z adresu takiego i takiego, chciałem zgłosić, że kloszard nam się zalęgł na klatce
- Słucham?
- No... pan menel sobie gniazdko uwił
- Znaczy że człowiek jakiś obcy, tak?
(już nie chciałem z panią się wdawać w dyskusje na temat człowieczeństwa, choć jestem zdania, że jak ktoś sra na klatce schodowej, to jakby zrzeka się człowieczeństwa w pewien sposób)
- Tak, jakiś bezdomny. Już nawet zarząd budynku prosił, żeby to zgłaszać, bo jest problem, więc zgłaszam.
- Dobrze, wyślemy kogoś, żeby sprawdzić, czy ten człowiek nie potrzebuje pomocy.
(TAK, POMOCY #!$%@?, JESZCZE MU WÓDY DOWIEŹCIE BO MAŁO MA PEWNIE)
Rano menela nie było, ale naszczać #!$%@? zdążył. #!$%@? podludź. #truestory #patologiazmiasta #gorzkiezale może choć trochę #heheszki, nie wiem.