Wpis z mikrobloga

Hej postapokaliptyczne mirki. Bede sie chwalil ( ͡ ͜ʖ ͡). Podczas gdy wy czekacie na tlumaczenie Fallout of Nevada, ja gram w nia juz od pieciu tygodni. Oczywiscie po rosyjsku.
Po ukonczeniu Resurrection mialem objawy syndromu falloutowego glodu i wybor: odpalic Resurrection po raz drugi, przejsc F1/F2 po raz chyba dwudziesty ktorys, albo porwac sie z motyka na slonce i zainstalowac Nevade bez zadnej znajomosci rosyjskiego... (w nieizometryczne Fallouty nie gram)
Zdecydowalem sie na ostatnia opcje. Jezyka Puszkina nigdy sie nie uczylem, wiedzialem tylko jak czytac ich alfabet, wiec pierwsze dni gry szly mi jak krew z nosa: mozolne wklepywanie zdan do slownika i notowanie najczesciej powtarzajacych sie zwrotow, ale przyjalem zasade, ze nie ruszam sie z miejsca, dopoki nie zrozumiem w 100% calego dialogu z dana osoba. Teraz, po miesiacu, coraz rzadziej musze siegac po translator, a granie sprawia coraz wiecej satysfakcji ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Jestem dopiero na 6-tym poziomie doswiadczenia, wiec jeszcze sporo przede mna, ale juz moge podzielic sie kilkoma uwagami. Przede wszystkim - gra jest swietna! Bardzo dopracowana, przemyslana, z ciekawa fabula. Falloutopedia podaje, ze gra koncentruje sie na watkach spoleczno-ekonomicznych, kosztem walki. To prawda. Walka odgrywa tu mniejsza role niz w innych Falloutach. Bardzo przydaja sie natomiast umiejetnosci techniczne i medyczne, bo wiele przedmiotow mozemy wykonywac sami! Warunkiem jest dostep do skladnikow, odpowiednia wiedza i dostep do "infrastruktury" np. warsztat, kuchnia, ognisko.
Zagadki sa raczej proste, chociaz jest taka jedna, ktora spedza mi sen z powiek (skrytka Dzerlaka).
Natknalem sie tez na czesci do samochodu, wiec mam nadzieje, ze juz wkrotce bede rozbijal sie po Nevadzie jakims fajnym krazownikiem szos.
Podsumowujac: jezeli nie mozecie sie doczekac na wersje ENG, to dajcie szanse oryginalowi. Gra jest warta odrobiny wysilku wlozonego w tlumaczenie, a granie po rosyjsku tez ma swoj urok - "Wojna. Ona nikagda niemieniatsja" ( ͡° ͜ʖ ͡°).

#fallout #falloutmod #falloutnevada
  • 3
@Senior_Mordino: Ha, niezły profit - przejść grę i jeszcze języka się nauczyć!
Dużo znalazłeś nowych broni i przedmiotów? Rzeczywiście nie ma towarzyszy? Byłeś w większych miastach?
@Sagez: Granie po rosyjsku to rzeczywiscie niezla wymowka, bo przeciez "ucze sie jezyka obcego" brzmi duzo lepiej niz "marnuje czas na glupoty" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nowych przedmiotow jest bardzo duzo (wg. Falloutopedii okolo 200). Wiekszosc z tych, ktore widzialem to jednak nie bron, bo jestem jeszcze na etapie, kiedy walczy sie najprostszymi pukawkami.
Nie spotkalem jak dotad chetnych do przylaczenia.
Jezeli chodzi o duze miasta, to