@LirycznySadysta: Ja próbowałem kiedyś benzo, to nic nie czułem, totalnie. Przy próbowaniu większych dawek to urywał mi się po prostu film. A próbowałem od relanium po klonazepam.
@LirycznySadysta: Za to chyba odpowiedzialny jest enzym w wątrobie przerabiający benzo i inne depresanty na aktywne metabolity - opiaty też nie działają. Tylko mocne barbiturany robiły robotę. A mocne barbiturany to jednak nie jest tak łatwo dostać jak jakieś śmieszne xanaxy. Wystarczy mi silna wola i masaż prostaty w celach uspokojenia.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link