Wpis z mikrobloga

1191240 - 17 - 17 - 7 = 1191199

Dzienna pracbaza, do kolegi z Mirko po ładowarkę do szczoteczki i nocna pracbaza.

Dzisiejszy powrót do domu był najbardziej bolesną rzeczą ever: ze względu na panujące warunki atmosferyczne (okropna gołoledź) wywróciłam się 6 razy (sic!) tłukąc przy tym koniec pleców :( trasę pokonałam 3 razy wolniej niż normalnie i połowę z niej przeszłam na piechotę. Nie ma chyba nic bardziej demotywującego po nocce niż taki trudny powrót do domu. W ferworze walki te wszystkie upadki tak nie bolały, dopiero teraz po odespaniu czuję jaka jestem połamana - 2/10 nie polecam.

edit: generalnie wywróciłam się 3 razy jadąc i 3 razy idąc :D ciapencja.

W tym tygodniu to już 60km!
#rowerowyrownik #ruszwroclaw
Pobierz v.....9 - 1191240 - 17 - 17 - 7 = 1191199

Dzienna pracbaza, do kolegi z Mirko po ł...
źródło: comment_3LhHywYp1pHuZoqMMmdoEuEOg6xCjLOl.jpg
  • 3
@villemo69: Zbieraj doświadczenia, w przyszłym roku wydamy ten poradnik:) Koniecznie musimy tam zawrzeć rozdział o wysypywaniu rzeczy z plecaka, a raczej o tym co i jak wozić by się nie rumienić zbierając swoje graty z ulicy ;)