Wpis z mikrobloga

@dope:

Nie mógłbym traktować poważnie kogoś z takim wywiniętym i przylizanym wąsikiem, ktory wygląda jakby był zlepiony na cukier albo tluszcz.

Na łyso golą na osiedlu za 12 zł maszynką.

@wonsz_smieszek:

no ale płacisz mu stówę, bo dzięki temu jesteś "lordem Kowalskim" zamiast zwykłym panem Kowalskim, tak jak on jest "barberem" a nie plebejskim fryzjerem :D

A Ćma by Michał Gesler to to samo co McDonald. W końcu i to
  • Odpowiedz
mega drogo w porównaniu np. do krakowskiego Butter Cut.


@Traviu:
Kraków vs Warszawa
no i w Izbie pracują typu doświadczenie 20 lat + zdobyte w Londynie.
  • Odpowiedz
Dobry przykład. Tak samo jak McDonald na wyrost nazywa się restauracją, tak samo nadęcie fryzjerzy nazywają się barberami.


@wonsz_smieszek: To tylko pokazuje Twoją niewiedze, a nie stan faktyczny.
Do-edukuj się i wróć :)
  • Odpowiedz
Skomentowałem po wyglądzie, bo jak idę do dietetyka, to nie chcę, żeby był spasioną świnią. Jak idę do zegarmistrza, to chcę, żeby miał na wystawie coś innego niż elektroniczne Casio. A jak pójdę do fryzjera, nie chcę żeby wyglądał jak pajac. Moje życie, moje ramy.


@dope: Nie wiem w którym miejscu koleś źle wygląda ale ok.
  • Odpowiedz
@loczyn a ja tam dziękuję za opinię bo czaję się do nich już od jakiegoś czasu i chyba mnie przekonałeś żeby się tam wybrać na dekucing ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@shanryou: Ja bylem ponad pol roku temu na dekucingu w Barberianie u Łukasza Tarko ktory wlasnie ostatnio przeniosl sie do Izby Lordow, to ja poszedlem za nim.
Pierwszy raz tam i bardzo spoko.
Lukasz tez super gosc.
No i nie scinaj przed, jak ma sie dlugie wlosy to moga wieksze cuda zrobic :)
  • Odpowiedz