Wpis z mikrobloga

@chozi: Ja jutro idę na kanałowe, bo pinda kiedyś mi plombowała, plomba wypadła i pół mordy mam spuchnięte. I już marzę żeby siedzieć u dentysty
  • Odpowiedz
@chozi: ja tego nie rozumiem, tyle tu ludzi pisze, ze ma rwane zęby :O rośnie nam bezzębne społeczeństwo! Ludzie dbajcie o swoje zeby, bo z chłapakami (protezami) się nie da jeść!
  • Odpowiedz
@chozi: No rzeczywiście NFZ daje możliwość zrobienia protezy jak się nie ma 5 zębów w jednym łuku, wiec się jeszcze nie łapiesz :P ale niestety leczenie zębów na fundusz to maskowanie problemów, a nie ich wyeliminowanie. W stomatologii dąży się się do uzupełnienia uzębienia 1:1. Niestety nic nie zastąpi własnego zęba jeżeli chodzi o sile żucia. Jeżeli już w tym momencie są braki zębowe, to już zaczną się problemy. Pierwszy z
  • Odpowiedz
  • 0
@milen_a: dlatego chodzę prywatnie:) od stycznia wydałem już 1k (oprócz rwania wymieniam tez amalgamatowe NFZ-owskie plomby na normalne) i czeka mnie pewnie póki co 2x tyle + okrutnie drogie implanty, ale jak się coś zaczęło to trzeba skończyć. A co do tego uzupełniania ubytków po zębie "od razu" to chyba rozumiemy się dobrze, że rana musi się zagoić i "zasklepić"?
  • Odpowiedz
@chozi: tak, chociaż są przypadki, ze można wykonać usunięcie zęba z natychmiastowa implantacją, ale to musza być odpowiednie warunki kostne :)
  • Odpowiedz