Wpis z mikrobloga

Mirki taka sytuacja, schodzę dziś do piwnicy a tam bajorko parujące. lecę do sąsiadki od ktorej się leje, tam pusto idę do drugiej czy mam nr do pierwszej żeby dała jej znać ze się leje, zadzwoniła. W międzyczasie ja wezwałem wsparcie techniczne spóldzielni( ͡° ͜ʖ ͡°) 5 min i Pan Kazik był na miejscu. Sąsiadka żadko bywa w mieszkaniu przysłała babeczkę co jej kwaitki podlewa. W mieszkaniu był zlikwidowany grzejnik, i ktos zrobił fuchę na kulce z nosa, #!$%@?ło zaślepkę i lało się wprost na futerka sąsiadki( ͡º ͜ʖ͡º) Zrobiło sie nerwow i Pani od kwaitków Hur du co tu się stało.. srutut... To Pana wina... Bo Pan tam cały czas coś remontuje... Co Pan narobił...( ͡º ͜ʖ͡º) I wytłumacz tu Babie że nawet nie mam u siebie w mieszkaniu pionu z którego jej #!$%@?ło. Typowa goździkowa, Dobrze że zalało mi tylko składzik z gratami na śmieci. A sąsiadka wszystkie podłogi do wymiany. #remontujzwykopem
  • 1