Wpis z mikrobloga

kiedyś takie fazy były jak wchodziłem na gry.wp.pl (jak jeszcze działały), bo słuchałem nocami nieczystych zagrywek (ichniejszego podcastu) i o ile pamiętam do tej pięknej grafiki była dołączana ciągła wibracja...ile razy żone tym wybudziłem to powinni mi jakieś odszkodowanie płacić :/