Wpis z mikrobloga

@IspitOnYourGrave: ja pamiętam jak w gimbie miała cała klasa uciec, wiecie, już lato, ostatnia lekcja, nikomu się nie chciało, na dodatek to i tak miało być zastępstwo i czekaliśmy już 10minut... wszyscy się zgodzili oprócz takiego Michała. Michała co był śmieszkiem zawadiakom i jechał na 2 xD No i oczywiście wszyscy foch i zostaliśmy na to zastępstwo.