Wpis z mikrobloga

@Wredna_pomarancza: uuu... fatalnie, to teraz 6 tygodni zupełnie bez niczego, potem śruba raus i dopiero obciążanie: czyli ok 8-10 tygodni jesteś out. Dużo cierpliwości Ci życzę i dobrych książek, bo dłuży się czas niemiłosiernie.
@Wredna_pomarancza: trzeba usunąć, bo ludzie potem biegają na tej nodze i się śruba łamie (jeszcze zakładając, że o tej samej śrubie gadaliście od wiezozrostu).
Tymi bzdurami o niepełnosprawności się nie przejmuj, zakładam, że dobrze Cię złożyli, w ciągu tych 6 tygodni masz ruszać kostką przód/tył i nic więcej. Młoda jesteś, po takich historiach dobrze zaopatrzonych nie zostaje nic zlego.
@dzanek mam nadzieję, w czasie operacji lekarz mówił do reszty: patrzcie jak ładnie złożyłem. :D
No nic, nie zakładam na razie, stawiam sobie małe cele, teraz do zdjęcia szwów, potem kontrola i dowiem się co dalej. Na myśl o kolejnej operacji jednak mały stresik jest. :P
Dzięki za dobre słowa dobry człowieku!
@Wredna_pomarancza:

a potem jasne że będę się przykładać, nie dam się tak łatwo.

mhm, skąd ja to znam. gdy nie mogłem sie ruszać to też tak było, codzienne ćwiczenia, a w miarę poprawy ćwiczyłem coraz mniej, potem już tylko raz na tydzień z rehab, a teraz już w ogóle ;) życzę więcej samozaparcia