Wpis z mikrobloga

Tak to widzę.

Czy jest ktoś, kto serio uważa, że tatuaż dodaje urody? W sensie, że osoba obiektywnie zyskuje punkt w skali atrakcyjności?
Jak widzę te fotki wytatuowanych ludzi, które lajkują moi znajomi to stwierdzam, że ponad 90% osób z tych zdjęć byłoby równie atrakcyjnych bez takich ozdób. Nie widziałem, żeby ktoś polubił tatuaż na grubej lasce albo na pryszczatym przegrywie.

#tatuaze #pytanie #bekazgrubasow #logikarozowychpaskow #rozowepaski #uroda
Dalamar - Tak to widzę.

Czy jest ktoś, kto serio uważa, że tatuaż dodaje urody? W ...

źródło: comment_Njd2wfX70gAF5S8vw18fp2fzf2JXsG0P.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@Dalamar ja mam na razie dean tatuaze. pierwszy zrobiłam z ciekawości, a potem mi sie spodobalo. może sama adrenalina, sam proces tworzenia wzoru i wyczekiwania na termin u danego artysty.
  • Odpowiedz
@Dalamar: ja sobie robię tatuaże z innych powodów niż chęć podniesienia własnej atrakcyjności. Zapytałeś, czy ktoś uważa, że tatuaż dodaje "urody". Urody na pewno nie dodaje, ale atrakcyjności już może.
  • Odpowiedz