Wpis z mikrobloga

Co się robi na kierunku matematyka na studiach? Jest tam jakiś polot i finezja czy tak jak w całej edukacji rozwiązuje się zadania polegające na wyuczeniu się schematu?

#studia #studbaza #matematyka
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@toster94: Jeśli mówisz o kierunku matematyka, nie jakaś matematyka ekonomiczna, na jakiejś dobrej uczelni, to o ile przedtem nie czytałeś jakichś poważnych podręczników (nie, Krysicki-Włodarski to nie są poważne podręczniki), to poczujesz się, jakby ktoś cię pobił i się na ciebie odlał. Będziesz miał dość ostre zderzenie ze ścianą. To co w liceum przerabia się w matfizie przez 2 tygodnie mając 8 h matmy w tygodniu, tutaj przerabiasz na 2
  • Odpowiedz
@toster94: Zależy. Od przedmiotu, od wykładowcy, od uczelni. Są przedmioty przy których na egzamin trzeba się nauczyć powiedzmy 30 zadań żeby zdać a są też takie które bez dogłębnego zrozumienia tematu się oblewa (jak 2/3 roku z resztą).
  • Odpowiedz
@toster94: ja studiuję na drugim roku matematykę stosowaną na pwr, wiec myślę, ze mam juz jakieś doświadczenie. Wybrałam ten kierunek troche na spontanie, ale nie żałuje. Owszem, jest cieżko, bo oprócz przedmiotów jak analiza i algebra na pierwszym roku lub teraz równania różniczkowe na drugim, mamy duzo informatyki, a nie tego sie spodziewałam :D sa przedmioty gdzie faktycznie trzeba opanować jakis schemat, szczególnie na pierwszym roku. Dalej juz jest coraz
  • Odpowiedz
@toster94: Kisnę z tych komentarzy, Krysicki-Włodarski to jest zbiór zadań a nie podręcznik. Pozatym zależy od tego jaka matematyka. Ogółem ważniejsze jest zrozumienie materiału, teorii. Znając teorię rozwiązujesz zadania bez użycia schematu.
  • Odpowiedz