Aktywne Wpisy
![hasek34](https://wykop.pl/cdn/c3397992/hasek34_fs0yMJmL4y,q60.jpg)
hasek34 +39
#slub #wesele #logikarozowychpaskow #zwiazki
siemanko, jak namówić różową na pieczonego świniaka na weselu ? Jako, że znam osobę która robi takie rzeczy miałbym to w dobrych pieniądzach i zrobiony na wypasie.
już próbowałem z bażantem i indykiem ale też nie chce (╯°□°)╯︵ ┻━┻
siemanko, jak namówić różową na pieczonego świniaka na weselu ? Jako, że znam osobę która robi takie rzeczy miałbym to w dobrych pieniądzach i zrobiony na wypasie.
już próbowałem z bażantem i indykiem ale też nie chce (╯°□°)╯︵ ┻━┻
![hasek34 - #slub #wesele #logikarozowychpaskow #zwiazki
siemanko, jak namówić różową ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/2c32f605b100b6c8e6f68f89276d9acf141c4df482b33b8690b35f9a8bf5d91d,w150.png?author=hasek34&auth=ba251422ad3e3c3364b08573bc5ec208)
![lagomorph](https://wykop.pl/cdn/c3397992/lagomorph_DMgEZBVQSt,q60.jpg)
lagomorph +383
Macie jakieś sytuacje zapamiętane, które jak byliście mali nie wydawały się niczym dziwnym, natomiast dzisiaj jak o nich myślicie to macie takie wtf? No ja mam więc się podzielę.
Jak miałem 8 lat to do komunii przygotowywał nas nowy ksiądz w parafii. Byliśmy jego pierwszą klasą. Ogólnie bardzo fajny facet, mega śmieszkowy, taki koło 45 lat. Zamiast nudzić nas na religii to pamiętam, że opowiadał ciągle jakieś anegdotki/historyjki i wszyscy go bardzo
Jak miałem 8 lat to do komunii przygotowywał nas nowy ksiądz w parafii. Byliśmy jego pierwszą klasą. Ogólnie bardzo fajny facet, mega śmieszkowy, taki koło 45 lat. Zamiast nudzić nas na religii to pamiętam, że opowiadał ciągle jakieś anegdotki/historyjki i wszyscy go bardzo
#gownowpis #kuchnia #zalesie
Dzisiaj akurat próbowałem z przepisu pewnego mirka. Co do proporcji to wyszło mniej więcej:
220g ziemniaków (po obraniu z łupin)
40g marchewki
0,5 cebuli średniej wielkości
3 łyżki płatków owsianych
1 jajko (takie mniejsze)
1cm posiekanej ostrej papryczki peperoni (placki, do których ona trafiła były jeszcze w miarę znośne, a reszta jakaś taka bez wyrazu - musiałem obficie polewać keczupem żeby dały się jeść)
sól, pieprz
olej słonecznikowy do smażenia
( ͡° ͜ʖ ͡°) Weź normalny przepis:
http://www.kwestiasmaku.com/przepis/placki-ziemniaczane
Pierwszy raz robiłem z tego przepisu. Pierwsze 2 próby były normalne - bez marchewki, płatków i papryczki. Za to normalnie z jakimś dodatkiem mąki, czyli skład był taki jak w przepisie podlinkowanym przez ciebie ( ͡° ʖ̯ ͡°). I też dupa, a nie dobre placki. Muszę pojechać do domu i poprosić mamełe żeby zrobiła.
akurat z rozlatywaniem się nie miałem żadnych problemów. Oglądając filmiki na jutubie zastanawiam się, czy nie daje za mało oleju z smażenia - raczej bywam z tym hiperoszczędny i moze po prostu one się jakoś dobrze (w środku) nie wysmażają.
Choć nadal najbardziej podejrzana jest dla mnie odmiana ziemniaków.