Wpis z mikrobloga

Mirki, nie wiem, czy ktoś z Was spotkał się z taką sytuacją, ale mam poważne pytanie. Otóż kupiłem ostatnio płytę artysty, którego szanuję jak #!$%@?. Nie jestem zwykłym fanem, to dla mnie prawdziwy wirtuoz, a każdy jego utwór to święto. Szanuję go do tego stopnia, że nie mowy abym zrobił coś wbrew przepisom jeśli chodzi o niego... I tutaj pytanie, czy zgranie płyty do plików flac i słuchanie ich na przenośnym odtwarzaczu to łamanie jakiejkolwiek licencji? Kupiłem za ponad 4 tysiące odtwarzacz HiFiMAN HM-901 ale teraz zastanawiam się, czy mogę go użyć nie łamiąc żadnego paragrafu ( ͡° ʖ̯ ͡°) I drugie pytanie, czy na imprezie w ogrodzie (na około 20 osób) mogę odtworzyć jakiś utwór bez zgłaszania tego do ZAIKS czy gdzie by trzeba (a jeśli trzeba zgłosić to jak to się robi i ile to kosztuje?). Jak to wygląda? Nie chcę zawieźć Zenka Martyniuka.

#pytanie #prawo #muzyka #muzykaelektroniczna nie #heheszki
  • 6
  • Odpowiedz
@popik3: Z tego, co się orientuję, to można kopiować, zgrywać do dowolnego formatu, a nawet udostępniać osobom z bliskiego kręgu znajomych, pod warunkiem, że robi się to nieodpłatnie. Radzę się zapoznać z artykułami 23-24 ustawy o prawie autorskim( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz