Wpis z mikrobloga

@WLADCA_MALP: hah a ja zacząłem od bb a dopiero później the wire i nawet nie szukałem porównania, może to przez to że potraktowałeś breaking bad jako coś co powinno być podobne a to zwyczajne 2 różne klimaty? ciekawe co by było jakbym zobaczył te seriale w odwrotnej kolejności
  • Odpowiedz
@Matt_888 kiedy BB było niszowym serialem wszystkim o nim mówiłem (tak do trzeciego sezonu) kiedy tak od czwartego sezonu o serialu zaczęli mówić wszyscy poziom zaczął bardzo spadać, zaczęły się pojawiać cliffhangery, jakieś co raz większe bzdury, byle tylko zaszokować i zadziwić widza. No i sorry, Walt jako ostateczny badass wypadł nieprzekonująco. A finał... Pff co to za głupota to nie pomknę. Serial dużo traci kiedy ogląda się go o raz
  • Odpowiedz
  • 0
Narcos, ciekawy na faktach ale nie wiem czy w top 10 u mnie by się znalazł (jest świeży dlatego chyba na topie) a Breaking Bad dla kogoś kto widział The Wire jest jak mało realna bajeczka dla dzieci gdzie samoloty spadają z nieba...

Oba seriale są ze średnio wyższej półki... do genialności obu brakuje... po raz pierwszy głosuję za opcją trzecią.

Akurat chyba dwa moje ulubione seriale. BB i the wire. BB
  • Odpowiedz
Breaking Bad dla kogoś kto widział The Wire jest jak mało realna bajeczka dla dzieci gdzie samoloty spadają z nieba...


@WLADCA_MALP: Z czystej ciekawości jakie seriale byś postawił nad BB oprócz The wire? nawet jeśli BB nie jest najlepszym serialem na świecie to ja np. nie widzę zbyt dużo innych seriali, który mają tak wysoki poziom.
  • Odpowiedz
@ejadaz689: BB jest fajne ale konwencja "deus ex machina" mnie wkurza. Wszystkie przypadki, zbiegi okoliczności i sytuacje nierealne powodują że BB jest chorym snem Waltera - bajką, ubarwioną opowiastką ale twórcy nie byli w stanie przekonać mnie że to mogło się zdarzyć naprawdę... taka konwencja jest dobra dla komedii. A teraz zobacz jak wygląda The Wire w którym nic nie zależy od przypadku, wszędzie jest żmudna realistyczna dlatego Prawo Ulicy
  • Odpowiedz
@WLADCA_MALP: Nie nazwałbym zbiegów okoliczności w BB "deus ex machiną", jasne czasem stawały się rzeczy mało prawdopodobne jednak nie takie nierealne jak np


Ogólnie BB wyróżniało się dosyć realistycznym przedstawieniem przemiany Waltera, a także zmyślnym scenariuszem.
Jednak stawianie BB, które najwyżej miało parę nieprawdopodobnych zbiegów przypadku do Deardevila, który jednak mocno odstaje od
  • Odpowiedz
Widzisz, nie widziałeś głównie tych dobrych realistycznych seriali. Ale w odpowiedzi zawężę się do tego co uważasz za nierówne BB. Daredevila wstawiłem specjalnie :) To jest serial o superbohaterach a podobnie jak Jessica Jonnes czy Luke Cage mimo "nadprzyrodzonych zdolności" jest to serial tak mocno realny jak tylko mógł być. I zobacz jako jedyny (może prócz TWD-science-fiction i HOC-political fiction) uważasz jako mniej realny a przecież porównujemy serial o nauczycielu z ogólniaka.
  • Odpowiedz
Jeśli miałbym wybrać serial który najlepiej zapamiętałem,który wzbudził we mnie najwięcej emocji,który podobał mi się w kwestii artystycznej i ten,który chętnie obejrzałbym drugi raz to u mnie w finale powinna znaleźć się

  • Odpowiedz