[Cola-alex]

Pierwszy raz po wielu latach słucham płyty, którą słuchałam jako zbuntowana nastolatka. Normalnie, aż łzy mi spłynęły po policzku.Tak tęsknię za dzieciństwem :/

#gownowpis

[Leszczurka]

@Cola-alex: ja jak włączyłem muzykę dzieciństwa po latach to spaliłem się ze wstydu i teraz nie żyje ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[D.....e]

@Cola-alex: trzymaj chusteczkę ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Triplesix]

@Cola-alex: staram się unikać zbyt dużej nostalgii, na starość nic dobrego z tego wynika i prowadzi do monologów typu 'za moooiichhh czaaasóów...' ;)

[Cola-alex]

@DefinitelyNoOne: ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Cola-alex]

@Triplesix: Żebyś wiedział. Ale przez przypadek natrafiłam na jakieś nowe piosenki tej wokalistki i myślę sobie "ale żal" :P i odpaliłam pierwsze płyty. Nie widziałam, że tak to na mnie zadziała :o

[a.....n]

@Cola-alex: Mi też, łzy wstydu i zażenowania. Od smerfnych hitów, do ruhanny i blog27 aż po linkin park ( ͡° ʖ̯ ͡°) Na szczęście w porę się opamiętałam

[Cola-alex]

@atrocity-exhibition: U mnie to akurat Avril i przez długi czas później się tego wstydziłam. Po latach jednak stwierdza, że nie było ze mną tak źle jak z innymi :D. Nie żeby to było super ambitne, ale jedna mam niesamowicie dużo wspomnień z jej utworami, bo słuchałam ich na okrągło. Nawet w gimnazjum na koncercie byłam xD

[dar]

@Cola-alex: Przypomniałaś mi o kawałku, którego zacząłem słuchać przez dziewczynę w której zadurzyłem się w gimbazie... ale nostalgłem.

[Triplesix]

@Cola-alex: nostalgia widocznie często kończy się łzami.. w zeszły weekend byłem u znajomego Słowaka na urodzinach (akcja dzieje się #zagranico), gdzie w programie jako główny alkohol był gin- mimo tego konspiracyjnym szeptem poinformował mnie on, że ma coś ciekawego dla mnie oprócz ginu i okazało się, że chodziło o czerwoną warkę w puszce którą od kogoś dostał ( ͡° ʖ̯ ͡°)

To piwo które piło się

[Cola-alex]

hahaha cool story :D

To ja mam taką historię, że po wycięciu migdałków, już nic nie smakuje tak jak kiedyś i jak czasem próbuję smaków dzieciństwa to w zasadzie nie czuję nostalgii, bo to już nie ten smak ;/. Np. jak wróciło Frugo, to popędziłam po nie do sklepu, ale wyszło na to, że sok jak sok. Niczym się nie wyróżniał. Jedynie niegazowana winogronowa helena to jest to! Pewnie przez wysoką zawartość

[Triplesix]

@Cola-alex: frugo to oszustwo, kiedyś czarne smakowało jak ambrozja a po reaktywacji to jakiś syf- nie mam nic wycięte, więc nie w tym tkwi problem ;) co do drugiej części to odsyłam do #picrel, chociaż też mam wspomnienia z winogronowym napojem niegazowanym w kwadratowej butelce, ale chyba nie była to hela ;)