jak to się stało, że przed wyjściem do pracy pomalowałam się ładnie i pomyślałam "no no jaka dupeczka", a teraz jak spojrzałam w lustro to wyglądam jak #!$%@? dzban? #gownowpis
@kwasnydeszcz: kwestia lustra. Mam w domu takie w którym wyglądam ładnie, a w każdym innym (białym) paskudnie. Staram się patrzeć tylko w swoje bo wtedy przynajmniej lepiej się czuję ze sobą, a jak się czuję tak się zachowuję :>
@aiclooo: fantastyczny tag! Mi najtrudniej zachować różnorodność przy przygotowywaniu śniadania. Tym bardziej trzymam kciuki w wytrwaniu do końca 100 dniowego wyzwania :)
Nie chce szkalowac żadnego różowego, ale to jest #!$%@? niesamowite w społeczności stulejarskiej xD Jakikolwiek wpis stworzony przez #rozowepaski z automatu zdobędzie 10 razy więcej plusów niż to samo napisane przez #niebieskiepaski xD #!$%@?, Mirki, nawet mi Was nie żal. Wy chyba serio myślicie że dając różowemu plusa zwiększacie swoje szanse na ruchanie xD
Kisne ze wszystkich co cisną #podlasie my tu mamy przynajmniej ładne dziewczyny i normalnie budownictwo a wy mieszkanie w jakiś kamienicach co mają po 100 lat xDDDDDDDD #bekazpodludzi
Jako, że mamy tutaj wielu specjalistów z przeróżnych dziedzin, to może i znajdzie się osoba znająca na gitarach :)
Ostatnio moja wieloletnia towarzyszka została uszkodzona i niestety przyszedł czas na nową przyjaciółkę. Chciałabym kupić gitarę akustyczną do 400 zł. Co najlepszego mogę wykręcić w tej cenie? Zdaję sobie sprawę, że są to śmieszne pieniądze, ale ja jedynie gram do kotleta- swojego, u siebie w domu. Czy ktoś może polecić w miarę spoko
@Grzechu10g: ok, to odrzucam. Zaobserwowałam to co mi wysłałeś z allegro i jeśli już nic Ci nie wpadnie do głowy to prawdopodobnie kupię to co mi poleciłeś :)
@Grzechu10g: Jeżeli te uszkodzenia nie wpływają na grę, to mi nie przeszkadzają o ile potwierdzasz, że to najlepszy stosunek ceny do jakości jaki mogę uzyskać? ᶘᵒᴥᵒᶅ
24-letni mężczyzna został skazany na 4 lata za gwałt. Problem jednak w tym, że przez cały proces utrzymywał, iż pomylił partnerkę z jej siostrą bliźniaczką.
Czy ktoś z was opłacał niedawno podatek akcyzowy po zakupie samochodu z Niemiec? Chciałabym złożyć e-deklarację, ale system nie chce przyjąć mojej daty zakupu, twierdząc, że zakres dat składania deklaracji kończy się na lutym 2017. Dodam, że był to formularz AKC-U. Czy da się to jakoś zrobić teraz przez Internet?
#anonimowemirkowyznania Jak mam NIE wierzyć tym wszystkim redpillom i innym kołczom? Jak mam NIE być mizoginem i NIE nienawidzić kobiet, jeśli wszystko, dokładnie WSZYSTKO co widzę potwierdza te teorie, a #!$%@? "ja nie wiem gdzie wy te karyny znajdujecie" i "jest tyle samo kobiet z zainteresowaniami co facetów" nie potwierdza nic?
Mam prawie 26 lat. Jestem na takim dnie, że siedzę na portalach randkowych naprawdę z nadzieją, że kogoś poznam. Nie ustawiłem zdjęcia. Mam wpisane tylko zainteresowania i zastrzeżenie, że u kobiety nie interesuje mnie wygląd, a wyłącznie to, co ma w głowie. Wiecie ile dziewczyn do mnie zagadało? Zero. Żadna. A mam profile na trzech różnych portalach od ponad roku. Jak mam nie wierzyć redpillom?
Nie należę do grona normalnych facetów. Nawet wśród introwertyków byłbym dziwny. Nie jestem towarzyski, nie mam żadnego grona znajomych, jestem programistą zdalnie, nie lubię podróżować, nie jem mięsa (w ogóle nie lubię jeść, wyjście do restauracji to nie jest dla mnie przyjemność). Mam za to aż za dużo zainteresowań. Gdybym oddał wszystkie swoje książki, można by z tego założyć małą bibliotekę (mam cały jeden pokój 4x4m przeznaczony na książki). Pomijając te oczywiste zainteresowania (filmy, beletrystyka, gry, muzyka), interesuję się botaniką, bonsai, bronią białą, medycyną, fotografią i piwowarstwem (tak, mnie też #!$%@?ą ci hehe piwosze neofici #pdk). Czyli niczym, co obchodziłoby kobiety. Jestem najgorszym typem faceta dla kobiet: z wierzchu zimny, logiczny, niedający się manipulować, a w głębi niestety romantyk marzący o jedynej miłości na całe życie. Nie mam żadnych problemów z ludźmi, wychodzeniem z domu, nie pocę się jak świnia w towarzystwie ani nic z tych rzeczy. Ja po prostu tych rzeczy NIE LUBIĘ. Czy to jest tak trudno zrozumieć? Nie zamierzam się zmieniać. Jak ktoś nie lubi szpinaku, to znaczy, że jest z nim problem? Nie #!$%@?, po prostu nie lubi szpinaku, nie będzie jadł szpinaku i #!$%@?ć z tym zielonym gównem. Także wczasów nad Bałtykiem, wycieczek w góry, biegania, lekcji tańca, wypadów do klubu czy restauracji ze mną nie będzie. Nie chcę być z kimś, kto się będzie ze mną męczył. Chciałbym być z kobietą, która chce prowadzić taki sam tryb życia jak ja, a takich kobiet nie ma, bo kobiety to istoty społeczne. Kobiet nie interesują poglądy na życie, hobby, ani jakim jestem człowiekiem. Kobiety chcą emocji, podróży, obracania się w towarzystwie, szaleństw, przygód, a nie życia na odludziu, wśród książek, wypreparowanych zwłok, pawi (mam dwa) i wycieczek najwyżej do kolejnego
@agaja: Piękna, dojrzała, klarowna wypowiedź. Dziękuję ci za nią, bo przedstawia wszystko to co sama chciałabym powiedzieć, ale nie w tak ładny sposób jak Ty:)
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.