Wpis z mikrobloga

@TenebrosuS: Czechy chrzest w 831 roku. Dzisiaj 10,3% Czechów utożsamia się z katolicyzmem, 0,9% z protestantyzmem, 2,7% z innymi religiami, 6,7% określiło się mianem wierzących bez przynależności do jakiejkolwiek religii, a 79,4% określiło się mianem niewierzących bądź nie zdeklarowało swego wyznania. Kraj radzi sobie świetnie. Wniosek jest prosty - zaorać wszystkie religie i każdemu będzie się żyło lepiej.
@TenebrosuS: A czy przypadkiem nie jest tak, że oparcie się narodowości polskiej na katolicyźmie w pewien sposób polskość osłabiło? Nie wykształciła w sobie kompletnej własnej siły, pozwalającej oprzeć się zewnętrznym wpływom i atakom, gdyż poszła drogą na skróty, korzystając już z gotowej ideologii.
Swoją drogą, o ile katolicyzm mógł być tarczą przeciw prawosławnej Moskwie czy protestanckim Prusom, to w jaki sposób miałby chronić przed arcykatolickim cesarzem Austrii? A wcale nie było