Wpis z mikrobloga

#samochody #auta #motoryzacja #carboners #mechanikasamochodowa
Mam pytanie o doświadczenia związane z kupnem aut od handlarzy, gdzie po zdjęciach widać, że auto wygląda ładniej niż z nówka z salonu. Przykład
Warto w ogóle tracić czas na oglądanie tych "idealnych" aut, czy z góry założyć, że wszystko od tych osób to szajs/ulep i szukać tylko od prywatnych sprzedających? Wielu z tych handlarzy pisze o możliwości sprawdzenia auta w dowolnym serwisie i w jakimś stopniu jest to na plus, jednak mam świadomość, że te auta muszą mieć jakieś wady przy takich samych, a nawet niższych cenach niż standardowe (a dodatkowo trzeba opłacić fotografa, poddać zdjęcia obróbce, odpicować, wyplakować i jeszcze na tym zarobić).

A i kolejna kwestia która mi się przypomniała. Oglądając auta na zagranicznych stronach, można zauważyć, że ceny startowe w Niemczech/Szwajcarii są wyższe, niż to co handlarz chce tutaj po sprowadzeniu. Czy świadczy to o tym, że takie auto to szrot? Odpowiedź wydaje się oczywista, ale może się mylę.
  • 6
@narwi: 1) Nie szukamy najtańszych ofert; 2) Nie ma używanego auta idealnego. W każde trzeba włożyć, pytanie tylko: ile? 3) Prywatni sprzedający też nie sprzedadzą ci dobrego samochodu, będzie dobre auto trzymać, aż będzie się rozpadać. 4) Nie ma co biadać, po prostu odsiewaj szrot, badaj i testuj samochody jak się da i w końcu kupisz coś przyzwoitego.
@beta_x: Dzięki za rozsądne wskazówki (pierwsza była oczywista, pozostałe mi otworzyły oczy). Kiedy kupowałem parę lat temu auto za 6-8k zł wiedziałem, że prawdopodobnie kupuję trupa, jednak okazało się, że zupełnie przypadkowo trafiłem w dobry model, którym jeżdżę do dziś. Teraz mam trochę większy budżet i się po prostu boję, że kupię coś w co będę musiał pakować więcej niż w aktualne auto (które mimo 20 lat właściwie się nie psuje,
@narwi: 1) Proszę bardzo. 2)A ile masz do wydania i czego szukasz? Pomożemy coś dobrać( ͡° ͜ʖ ͡°).3) Nie bój się, są i uczciwe oferty(stan jest adekwatny do pieniędzy, które ktoś chce), tylko mówię - odsiać szrot.
@beta_x: budżet max. 20k, benzyna do 2l powyżej 130KM koniecznie z możliwością założenia LPG, rocznik 2003 i wzwyż. Brak garażu więc zależy mi na odporności na rdzę w rozsądnym stopniu.
Na oku mam kilka modeli:

-Vectra C 2.0 T (przedlift)/Signum w tym samym silniku - chyba najbardziej nudna i jednocześnie rozsądna opcja. Słabe zawieszenie i brzydka, ale tani serwis i części + idealny silnik pod moje wymagania. Za te pieniądze powinienem
@narwi: a tak na marginesie ten przykład co podałeś, to facet nie wie co sprzedaje, w saabie 93 nie było 1.8 z turbo, był wolnossące 1.8, a oznaczenie 1.8t to silnik 2.0 doładowany niskociśnieniowo także ten ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@narwi: Hm, trudne do spełnienia wytyczne dałeś. Ale autka spełniające twoje warunki to:
-Audi A4 B6 1.8 turbo(od 150 do nawet 190KM) albo 2.0 130KM(z tego co czytałem, zmodernizowana 2.0 115KM, a ten silnik jest podobno idealny pod LPG)
Audi A4 B7 1.8 163KM(zmodernizowana 1.8 150 KM, nie brać 160KM, bo to TSI...)
-Opel Astra H 1.8 140KM - fora mówią, że też pod gaz dobry, także...
I tyle, co udało