Wpis z mikrobloga

Czy skoro jak ktoś ostatnio słusznie zauważył liderem lewicy jest Papież Franciszek (wybaczcie uproszczenie) to taka lewica chrześcijańska, socjal-konserwatyści, osoby dla których podstawą działania w społeczeństwie jest empatia, a nie darwinizm - ma szansę stać się nową, dominującą formą lewicy? Nawet by to pasowało, bo w sumie w kwestii wartości stanowią dokładne zaprzeczenie alternatywnej prawicy o neonaziolskich konotacjach.

Zapraszam do dyskusji #socdem
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CrtZ: jeżeli będzie się to skupiało na afirmacji wartości chrześcijańskich zgodnych z duchem lewicy to pomysł jest dobry (w kontrze do konsumpcjonizmu, materializmu i egoistycznych haseł wyrwanych żywcem od neoliberałów), podlizywanie się duchowieństwu w żadnym razie.

Nie znam dokładnie programu i działań Samoobrony, ona jednak głównie była partią agrarną, do miejskiego, chrześcijańskiego elektoratu by nie przemówiła.


@CrtZ: samoobrona nie była taka zła jak teraz prześledziłem ich postulaty, brakuje
  • Odpowiedz
@3n3bl0: Eugenika historyczna (preugenika) jest pseudonauką, posługującą się nieistniejącymi terminami jak 'jakość/czystość rasy', 'wartość człowieka zapisana w genach' więc uznaję ją za jednoznacznie złą.

Natomiast eugenika współczesna, dążąca do rodzenia zdrowego potomstwa, poprzez walkę z alkoholizmem, kazirodztwem i setką innych czynników zagrażających przyszłemu dziecku to sprawa bardziej skomplikowana - bo o ile ma na celu dobro dziecka i rodziców (pozytywne), o tyle odnosi się też do 'doskonalenia cech gatunku ludzkiego'
  • Odpowiedz
@CrtZ: tak właśnie myśląc o tej współczesnej, zastanawia mnie to skąd u ludzi święte przekonanie, że każdy powinien mieć możliwość płodzenia potomstwa, gdzie sprawa dotyczy potencjalnej osoby trzeciej; kiedy samemu nie mogę zdecydować nawet czy mogę zapalić skręta? Obecna nauka daje nam wiedzę, że nie liczą się same geny, ale też czynniki środowiskowe - co do tych drugich, to lewica słusznie walczy o ich poprawę dla większości ludzi. Co do
  • Odpowiedz
Obecna nauka daje nam wiedzę, że nie liczą się same geny, ale też czynniki środowiskowe


@3n3bl0: Bardzo smutna byłaby to konkluzja: człowiek to tylko bezwolny zombie zdeterminowany od A do Z przez geny i środowisko, bez wolnej woli. Biedny nie może być szczęśliwy. Dziecko z zespołem Downa nie może być wartościowym człowiekiem.

zastanawia mnie to skąd u ludzi święte przekonanie, że każdy powinien mieć możliwość płodzenia potomstwa, gdzie sprawa dotyczy potencjalnej osoby trzeciej

Można to odwrócić i spytać jakim prawem ktoś ma decydować o aborcji na życzenie, gdzie sprawa dotyczy potencjalnej
  • Odpowiedz
Biedny nie może być szczęśliwy. Dziecko z zespołem Downa nie może być wartościowym człowiekiem.


@flamel: tego nie powiedziałem.

Można to odwrócić i spytać jakim prawem ktoś ma decydować o aborcji na życzenie, gdzie sprawa dotyczy potencjalnej osoby trzeciej.


@flamel: nie poruszałem tematu aborcji.
  • Odpowiedz