Aktywne Wpisy

Mieliśmy z #rozowypasek dość stresujące i pracowite dni. Weekend miał być zwieńczeniem tego, chwilą zasłużonego odpoczynku. Z racji z tego że ja całą sobotę miałem już wolną, a różowa miała kilka spraw do załatwienia i wracała późnym wieczorem to zdeklarowałem się że przygotuję coś specjalnego na wieczór. Wpadłem na pomysł że w sumie napiłbym się wódki. Po prostu, bez żadnych udziwnień, kolorowych napojów, muzyki w tle. Po prostu. Więc czekając na różową

hugoprat +442
Fajnie się tam bawicie @santanderbankpolska
Najwyższa pora zmienić bank na taki, który nie będzie mnie śledził, sprawdzał co, gdzie i kiedy kupuję, za ile i nie będzie mi wyliczał każdego pierda z CO2. Ha Tfu!
#santander #santanderbankpolska #bankowosc #finanse #pieniadze #ekologia #ekooszolom
Najwyższa pora zmienić bank na taki, który nie będzie mnie śledził, sprawdzał co, gdzie i kiedy kupuję, za ile i nie będzie mi wyliczał każdego pierda z CO2. Ha Tfu!
#santander #santanderbankpolska #bankowosc #finanse #pieniadze #ekologia #ekooszolom





pytanko do ludzi zajmujących się bitcoinem. Jak wygląda sprawa z rozliczaniem się z handlu kryptowalutami.
Ogólnie mam własną działalność i chce w coś inwestować nadwyżki. Z tego co wyczytałem to nie płacę VAT tylko 19 procent od zysku na PIT-36. Rozliczam się raz na rok? Czy po każdej transakcji? Mógłby mi ktoś o przybliżyć?
#bitcoin #podatki #kryptopomocnik
Serio, wierzysz w to że jak przelejesz potem pieniądze na swoje konto bankowe to US zapuka Ci do drzwi?
@brylant_brylant: Zależy jeszcze o jakich kwotach mowa, jak sobie kupisz np. auto, a z zeznań wynika że nie powinno być Cie na nie stać... ;)
- kupno na dawno już nie istniejących giełdach
- kopanie dawno temu na domowym komputerze
- po prostu dostałem w czasach, gdy były praktycznie bezwartościowe
?
Płacę podatek wg skali bądź liniowy od całości przychodu ze sprzedaży?
Nikt się nie czepia "panie, a skąd pan to masz?"?
w dubaju chociaż VATu nie ma :)
@pawlo74: podatek dochodowy wprowadzono w XX wieku, zaledwie kilka pokoleń temu, więc to raczej nowość dzisiejszych czasów
@pawlo74: Nie masz pojęcia o ekonomii i podatkach.
Podwójne opodatkowanie było by gdybyś raz miał kwotę X opodatkowaną, a potem ponownie kwotę X.
Tymczasem nieboraku i znafco niczego podatek płacisz od kwoty Y, zysku wypracowanego z kwoty już opodatkowanej X. Gdybyś nic nie robił z kwotą X, nie było by podatku, a tymczasem pomnożyłeś ją zyskując kwotę zarobku Y i
- kupiłeś na giełdzie za jakąś konkretną kwotę, płacisz podatek od kwoty kupna pomniejszoną o kwotę sprzedaży.
- obliczasz koszt zużycia energii elektrycznej, koszt sprzętu i rzeczy tego typu, to jest twój koszt, zyskiem są wydobyte bitki
- podatek od darowizny płacony według ówczesnego kursu (???)
A mnie chodzi o to, że mogę nie być w stanie się do dogrzebać i jestem skłonny dla spokoju przyjąć że cały przychód ze sprzedaży to zysk, pytanie tylko czy to przejdzie.