Wpis z mikrobloga

Zaczynamy nofap. Powiem szczerze że od porno uzależniony nie jestem, w 97% leci pamięciówka z kobiet które znam. Ale fapanie to moja bolączka, trzeba to przyznać. Poleruję berło od 13. roku życia czyli już ze 14 lat będzie. W ten czas największa przerwa to było bodaj 5 dni kiedy leżałem w szpitalu. Średnio fapam 2x dziennie, w ostatnim czasie zauważyłem że do zadania trzeba przykładać coraz więcej siły. Czym sobie ten biedny beniz zawinił, żeby go tak dusić?

Tym bardziej że negatywne skutki to nie tylko niska czułość wacława ale i mocno obniżone libido, pewność siebie i tym podobne cechy. A szkoda marnować potencjał bo geny dostałem niezłe, w dobrym ubraniu tak z 9,2/10 w skali Ruchensztajna.

Wykopki powiedzcie czy iść na maxa i nie fapać miesiącami czy jednak puścić z krzyża co 2 tygnie? Różowego nie mam od 2014r. więc normalny sex odpada. #roksa też niby jakieś rozwiązanie ale dla mnie idiotyczne - szkoda 200 zeta.
#nofapchallenge
  • 5