Wpis z mikrobloga

WIELKA WYKOPOWA BITWA SERIALI - EDYCJA 2!
Faza pucharowa – Mecz 116

Tag do obserwacji: #mirkoserial | Wyniki fazy pucharowej: KLIK

WAŻNE! Prócz głosowania proszę także o plusowanie ankiet, gdyż samymi głosami nie da się już najwyraźniej wejść w gorące, a jest to konieczne żeby w zabawie wzięła jak największa liczba osób. Dziękuję :)

Zasady: W ankietach głosujemy na najlepsze naszym zdaniem seriale. Wedle życzenia Mirków i Mirabelek, tym razem ocenimy seriale aktorskie powstałe w latach 2000-2016! Do kolejnej rundy przechodzi serial z większą liczbą głosów. Seriale zostały rozlosowane po wcześniejszym podzieleniu na koszyki zgodne z ich popularnością w fazie grupowej oraz oceną na Filmwebie, nie dojdzie więc do sytuacji, w której już na samym początku spotkają się najlepsze seriale. Głosowania trwają do momentu zapisania wyników, ale nie krócej niż 24 godziny.

Proszę o głosy, plusy i obserwowanie tagu.
Miłej zabawy :)

#glupiewykopowezabawy #ankieta
#thewire #pitbull
Matt_888 - WIELKA WYKOPOWA BITWA SERIALI - EDYCJA 2!
Faza pucharowa – Mecz 116

Ta...

źródło: comment_dOSQVnmTc7JDTMBXwrSQnBef6rsvkyEr.jpg

Pobierz

WYBIERZ LEPSZY SERIAL

  • Prawo ulicy (2002) The Wire 44.9% (1092)
  • PitBull (2005) 42.3% (1029)
  • Żaden / Oba 12.8% (310)

Oddanych głosów: 2431

  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 78
@Matt_888 No k---a nie wierzę, że ktoś uważa Pitbulla (owszem dobry serial) za lepszy tytuł od The Wire który jest absolutnym majstersztykiem.
  • Odpowiedz
@Matt_888: Subiektywnie. PitBull oprócz 1 serii, to nie miał fabuły, zgubione wątki, często nie dało się zrozumieć co w ogóle mówią aktorzy. Serial ratowały barwne postacie i dobre teksty, szczerze mówiąc to już "Glina" jest dużo lepszy.
  • Odpowiedz
@kiedys-bylem-mlodszy: mówię z perspektywy kogoś kto The Wire obejrzał bardzo późno. Nie mam sentymentu do tego serialu. Oglądałem Rome HBO, odkryłem nową falę dobrych seriali, skończyłem pierwszy sezon Game of Thrones i szukałem czegoś dalej... trafiłem na The Wire. I uważam, że jest to coś pomiędzy starymi, a nowymi serialami... widać, że twórcy jeszcze nie rozumieli, że seriale mogą być tym czym są dzisiaj, nawet lepsze od filmów. To ich
  • Odpowiedz
@Dijuna: Ok, rozumiem. Ale np. sopranos - serial mnie rozwala na łopatki i oglądałem go kilkukrotnie, a też jest stary.

Do the wire podchodziłem 2-3 razy po 3-4 odcinki, chciałem dać szansę temu serialowi no ale jest dla mnie po prostu nudny... W lutym mam urlop to może spróbuję ostatni raz.
  • Odpowiedz