Wpis z mikrobloga

#gownowpis #tmobile #gorzkiezale #oswiadczenie

Mirki co te @T-Mobile to ja nie wie, jako ze konczy mi sie juz za pol roku kolejna umowa na telefon (ile to juz 12-13lat? ( ͜͡ʖ ͡€)), wydzwaniajo do mnie z oferta przedluzenia (no problem, lubie lapac okazje ( ͡º ͜ʖ͡º)). Dzisiaj piatunio, godziny jakos poranne w pracy, dostaje telefon od Pani konsultant z #tmobile , klasyczny wstep, czy chetny, czy zainteresowany (ja? zawsze ()) i odpalam przy okazji strone tmobile, aby nie dac sie zrobic w konia. No i Pani zaczyna wyliczenia ze tu tyle, ale rabat i to i tamto, ze nielimitowane wszystko, tylko dla mnie, mysle sobie, o cholera w koncu potraktowany powaznie? po tylu latach? bez proszenia sie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) NOPE! na stronie nowy klient te same warunki, abonament w skali dwoch lat tylko o 240 zl wiecej, telefon o 200 zl wiecej. Uprzejmie dziekuje i prosze przy nastepnym telefonie potraktowac mnie powaznie. Nooo i to by bylo prawie na tyle... lecz kilka godzin pozniej dostaje drugi telefon! Mysle sobie, nooo ktos przesluchal rozmowe, zastanowili sie i w zrozumieli swoj blad, ze jednak te pare cebulionow mniej jednak jestem wart po tylu latach ( ͡º ͜ʖ͡º) Tym razem Pan, rozmawiamy, kolejne wyliczenia, kolejne rabaty, ten sam telefon, i co wychodzi? Abonament taki sam jak dla nowego klienta, a telefon o 20 zł tanszy (wut ?!). Mowie:
- Panie, ale jak to? 12lat? I mam placic wiecej o 20 zł niż nowy klient?
Pan konsultant na to:


  • 2