Wpis z mikrobloga

#zalesie #rozowepaski Zajebiście. Jest piątek a żona strzela focha. Super. Weekedn zje***y. Wiem, że chodzi o to, że nie podoba mi się pomysł, żeby wydać 4700 PLN na thermomixa. Nie chodzi o kasę bo kasa jest. Uważam tylko, że coś takiego będzie tylko zabierać miejsce w kuchni. Zamiast spróbować przekonać mnie argumentami to ona strzela mega focha. Dlaczego ona nie może zrozumieć, że po 12 latach związku to już na mnie nie działa jak kiedyś?! Dziecinada.
  • 142
  • Odpowiedz
A taki komentarz to tylko typowy cebulak potrafi wyskrobać.

Nie, jestem Żydem i u nas od pokoleń się mawia "nie stać mnie na tanie buty", ale widać wolicie kupować gówno, a później się psuje albo zużywa i sumarycznie płacicie 10x.

Co w tym dziwnego, że ludzie szukają oszczędności? Nie chodzi o 2 zł, ale o kilka tysięcy. Gdyby producent zażyczył sobie 15 tys. zł, to też byś ochoczo zapłacił?

Tanie rzeczy to
  • Odpowiedz
@wedkarzyk
@Klejnot_nilu bo moda jest. Tak jak kiedyś każda baba oszalała na punkcie sokowirówek. Każda musiała mieć i zazdrościły tylk jedna drugiej. Teraz jest to samo z thermomixem. Każda chce mieć, wszystkie koleżanki o tym gadają, każda się nakręca i tyle. Sam widziałem na imprezie sylwestrowej-jak jedna wspomniała o robocie to okazalo się że każda chce ;)
  • Odpowiedz
@wedkarzyk: akurat też zawsze myślałem, że ten thermomix to takie badziewie, z którego nikt nie będize korzystał, a w sumie kazdy z moich znajomych kto to kupił to nawet po wielu miesiącach jest zadowolony i tylko z tego korzysta. No ja tam nie wiem, bo nawet tego na oczy nie widziałem, ale może faktycznie jest to przydatne. A fochy to nieodłączna część kobiety - handluj z tym.
  • Odpowiedz
@wedkarzyk: Kupiłem 2 lata temu żonie Thermomixa "bo taki super", stoi, pieniądze #!$%@?, ale żona zadowolona, że ma. Kawę ziarnistą mieli jak sam #!$%@?, jakiegoś drinka piłem też, poza trzema miesiącami miksowania każdy jaglanej dla gówniaka to jedyne zastosowania tego ustrojstwa u mnie w domu. Nie warto, Mireczku, nie warto.
  • Odpowiedz
@wedkarzyk: generalnie to jak ja bym mial kase ( alurat mam thermomixa wiec nie potrzebuje) to bym thermomixa kupił. Naprawde polecam - ta maszyna zastepuje chyba 30 innych urzadzen kuchennych..
Na przykład. Kupuje sobie ziarna i mielę z nich mąkę, dodaje do misy troche wody drozdze i przyprawy, wyrabia mi zaraz ciasto - co trwa jakies 3 min. Potem do foremki i siwezy chleb gotowy. :) to samo z zupami salatkami,
  • Odpowiedz
@wedkarzyk: mam thermomix od ok.20 lat w domu, używany codziennie, raz był w naprawie i raz wymiana noży,bo się stępily. To mówi samo za siebie...
  • Odpowiedz