Wpis z mikrobloga

@AsiaNaprawia To chyba normalne w tej nienormalności. W tym tygodniu za każdym razem nastawiałem budzik na racjonalną godzinę, by uczkać coś z wolnego czasu, ale zawsze dosypiałem prawie dwie godziny. Oczywiście wstawałem bo wyrzuty sumienia. W takich sytuacjach najlepszym rozwiązaniem jest deadline. Warto pomyśleć nad znalezieniem czegoś co doda determinacji.
@PiccoloColo: jesli ma dla kogo zyc to sam powinien dojsc do produktynowsci (ALE TYLKO JESLI JEST KONIECZNA), jesli ma "#!$%@?" to powinien isc do innego psychiatry, nie pomoze? arwiederczi roma, szukamy powaznej rzeczy, tj. #!$%@? wie co, sznur?

PS. przepraszam, za duzo sie napilem, nie gniewaj się kochanienki ;), po prostu ostro wyrażam myśli