Śpię sobie spokojnie i słodko w łóżeczku, aż tu nagle takie wielkie JEBUT! Obudziłem się oczywiście, ale że dach nad głową jest, nic się nie pali i ogólnie wszystko wygląda spoko nie przejąłem się tym za bardzo, stwierdziłem, że pewnie komuś się nudzi o 2.49 i sobie puszcza petardy albo inne szpeje. Pokląłem pod nosem i idę spać dalej.
Nastał ranek, codzienną poranną rutynę przerywa dzwonek do drzwi. Otwieram, a tam... Policja. Nalot jakiś, czy co? Nie zamawiałem budzenia ( ͡°ʖ̯͡°). Pytam, o co chodzi.
- Witam Policja - Dzień dobry, czy słyszał lub widział Pan dzisiaj w nocy coś niepokojącego lub dziwnego? - No... W nocy słyszałem jak coś nieźle jeb... To znaczy wybuchło znaczy się ( ͡°͜ʖ͡°) A stało się coś? - Tak, pod sklepem niedaleko był napad i WYSADZILI bankomat.
Niedaleko mnie (w linii prostej jakieś 200m) jest Biedronka, a przy niej bankomat Euronetu. Tzn. Był bankomat Euronetu xD Whoa...
@Adhezyt: w ten sam wieczór, co był atak terrorystyczny we Francji na Bataclan, po kilkugodzinnym śledzeniu wydarzeń na wykopie, wyszedłem z psem (jakoś po 2 w nocy) i będąc w parku usłyszałem wybuch. Nigdy tak szybko nie wracałem do domu. Następnego dnia się dowiedzzałem, że złodzieje wysadzili bankomat jakieś 500-600 metrów ode mnie.
@Adhezyt Oglądałem kiedyś program o bankomatach i r--------e takiego kloca na miejscu jest niemalże niemożliwe, a gdyby ktoś chciał go wyrwać i z nim jechać do garażu, to uruchamia się w środku jakaś sikawka i zalewa banknoty atramentem.
Jeszcze w czwartek sama proponowała spotkanie na ten tydzień. Szkoda bo sama pisała dużo i na pewno pisało się lepiej niż z jakimiś tinderówkami. Poniedziałek wieczur i humor popsuty ( ͡°ʖ̯͡°) #tinder #podrywajzwykopem
Śpię sobie spokojnie i słodko w łóżeczku, aż tu nagle takie wielkie JEBUT! Obudziłem się oczywiście, ale że dach nad głową jest, nic się nie pali i ogólnie wszystko wygląda spoko nie przejąłem się tym za bardzo, stwierdziłem, że pewnie komuś się nudzi o 2.49 i sobie puszcza petardy albo inne szpeje. Pokląłem pod nosem i idę spać dalej.
Nastał ranek, codzienną poranną rutynę przerywa dzwonek do drzwi. Otwieram, a tam... Policja. Nalot jakiś, czy co? Nie zamawiałem budzenia ( ͡° ʖ̯ ͡°). Pytam, o co chodzi.
- Witam Policja
- Dzień dobry, czy słyszał lub widział Pan dzisiaj w nocy coś niepokojącego lub dziwnego?
- No... W nocy słyszałem jak coś nieźle jeb... To znaczy wybuchło znaczy się ( ͡° ͜ʖ ͡°) A stało się coś?
- Tak, pod sklepem niedaleko był napad i WYSADZILI bankomat.
Niedaleko mnie (w linii prostej jakieś 200m) jest Biedronka, a przy niej bankomat Euronetu. Tzn. Był bankomat Euronetu xD Whoa...
#krakow #dziendobry
Szkoda, że nie masz zdjęcia. I ciekawe czy nie uszkodzili pieniędzy albo nie sprawili, że zaczęły latać po okolicy.
http://epainfo.pl/wyrwali-bankomat-z-biedronki-zdjecia/
Bankomat przewrócony na bok, niezbyt tam widać czy i jak rozpruty ;)
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora