Wpis z mikrobloga

Dzisiaj mila starsza pani Azjatka w czerwonej kurtce zaczepiła mnie bo wypadł mi dowód z portfela przed wejściem do tramwaju. Polaki robaki przeszli obojętnie, a ona ślicznym akcentem zawołała, a potem sie uśmiechnęła do mnie w tramwaju i zrobiła okejkem kciukiem. Nie ma to jak rasowo czysta Rzeczpospolita <3
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zircon: ostatnio byłem świadkiem sytuacji, gdzie takiej starszej babie wyleciała rękawiczka i ktoś ją tam szturchnął i podał a ona jak typowy polak, ryj skrzywiony i spojrzenie jakby ją okraść mieli, ani dziękuję ani pocałuj mnie w dupe ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Zircon: kilka lat temu pojechałem do wielkiego miasta Warszawy, rozpocząć studia. Pojechałem do dziekanatu podpisać papiery, wziąłem legitymację, wychodzę i idę sobie taki dumny, że mam legitkę, więc jestem prawdziwym studentem. Uszedłem jakieś 300 metrów od uczelni i ktoś do mnie krzyczy po imieniu, ale po rosyjsku. Odwracam się - a tam Cygan i Rosjanin (!). Zimny pot na plecach i myśl, że lepiej było zostać w swojej małej miejscowości,
  • Odpowiedz
Polaki robaki przeszli obojętnie


@Zircon:
Ja bym podniósł i oddał.
Ale jakbym już zobaczył, jakiemu zakompleksionemu #!$%@? zwróciłem portfel, to wydarłbym go z powrotem i wyrzuciłbym jak najdalej. A potem bym cię kopnął w dupę tak, żebyś go dogonił w locie.
Światowiec z buraczaną mordą się znalazł...
  • Odpowiedz