Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
mirki, taki tam wpis ku pokrzepieniu serc
musze przyznac ze nie rozumiem tego calego jechania po prawiczkach w wieku 18-20 lat, wyzywaniu od stuleji jesli ktos nie mial dziewczyny lub kilku i zaliczaniu lasek na 1, 2 czy 3 spotkaniu...
ja akurat dzis mam 18 rocznice zwiazku, sporo czasu minelo jak widac
poznalismy sie w 1 tyg studiow i od razu zakumplowalismy, spedzalismy sporo czasu, dzis bym to ocenil jako #friendzone bo ewidentnie dostawalem znaki ze nie chce w tej chwili zadnego chlopaka, ze chce sie skupic na studiach
ale slowa slowami a czyny czynami, tak wiec po kilku miesiacach sie odwazylem i wyznalem co mi na sercu lezy
dla mnie byl to pierwszy zwiazek, dla niej tez
oczywiscie jakies tam wakacyjne milostki sie trafialy, ale wtedy chyba byly inne czasy albo po prostu ja bylem inny i zadnego zaliczania lasek nie bylo...
tak wiec pierwszy zwiazek, motylki w brzuchu i takie tam i nagle trach, popsulo sie, 3-4 miesiace i zerwanie, ona zerwala
lekki dolek, ale ze to studia, zycie w akademiku to rozpaczy nie bylo
pozniej sie nadal spotykalismy i za jakis czas znow zaczelismy byc ze soba
po kilku latach kolejne zerwanie, tym razem ja...
kolejny powrot, tym razem ostatni i tak juz jestesmy razem 18 lat...mamy dwojke cudownych dzieci, madre, piekne
zyje nam sie dobrze, wiadomo bywa czasami ciezko, klotnie jak w kazdym zwiazku, kryzysy, ale gdzie ich nie ma?

czego nie potrafie zrozumiec u dzisiejszych 18-23 latkow to tego pesymistycznego patrzenia na swiat - "nie mialem 3 dziewczyn w gimnazjum czy liceum, jestem #przegryw" nie pukalem laski w wieku lat 20, o jezu, moje zycie jest koszmarne itp
skad w Was sie to bierze? nie wiem naprawde dlaczego tak panikujecie, i ten stras przed pierwszym razem, przed byciem prawiczkiem
oczywiscie ze bedzie tak sobie, wiekszosc takich jest, nam zajelo sporo czasu, nauczenie sie swoich cial, co kto lubi, jak lubi
nie wiem, nie jestem specjalista bo spalem z jedna kobieta w zyciu tylko, ale nie czuje sie przez to gorzej i nie okreslam sie mianem #przegryw a raczej uwazam sie za #wygryw

mam wrazenie ze zbyt latwy dostep do porno i mediow spolecznosciowych zrobily z normalnych facetow tchorzliwe #!$%@?, jakies podzialy na samce alfa i bety, dynamikow i kij wie co jeszcze
i taki zwykly chlopak, nie do konca przebojowy sie z nimi wszystkimi porownuje i czuje ze mocno odstaje i zaczyna tworzyc w glowie gorsza wersje siebie...

nie tedy droga panowie...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 92
  • Odpowiedz
Nie byłabym taka pewna że to piękne skoro laska jest z tych co "chcą się skupić teraz na studiach". Co za ogień, romantyzm, szaleństwo. Nie zakochała się w Tobie wtedy i pewnie nigdy tego nie zrobiła. Tym bardziej, że jesteście jak żuraw i czapla. Pięknie to byłoby wtedy, gdyby pokochała Cię tak, jak #!$%@? się młoda dziewczyna, bez pieprzenia o skupianiu się na studiach. Proszę Cię -"może pokocham Cię po zdobyciu wykształcenia".
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Pamiętaj że kobiety uwielbiają wręcz tak zwany virgin shaming a do tego warto też wspomnieć o tym że stary prawiczek to najgorsze co może być i przeciętna kobieta takiego prawiczka zwyczajnie zabije śmiechem. Po prostu nigdy wcześniej kobiety nie miały tak wielkiego wyboru przez co mogą wybierać najlepszych co skutkuje tym że taki przeciętny nieśmiały stulejek całe życie będzie sam.


@Asterling: Przestań czytać wykop bo niszczy Ci
  • Odpowiedz
@Choleryczka Pewnie będzie to dla ciebie szok ale to zależy chyba od charakteru - ja np. wolałbym "zimną rybkę" która raczej będzie zdeterminowana by założyć rodzinę, dbać o nią i powoli budować wspólne szczęście niż niepoważną romantyczkę. Oczywiście być może wynika to tylko z tego że jestem #foreveralone, ale jestem prawie pewien że pośród #wygrywow wielu ma taki sam pogląd.

@kicioch Obraz o tyle fałszywy,
  • Odpowiedz
A po co Ci żyć z człowiekem, który nie darzy Cię uczuciem? Przecież wtedy o Ciebie nie dba, tak sobie egzystujecie. Tracisz czas na jałowy związek podczas, kiedy mógłbyś być z kimś, dla kogo straciłeś głowę i mimo upływu czasu kochacie się. W końcu nadejdzie ten moment, kiedy to jakaś kobieta przysłoni Ci świat urodą, zapachem, swoim uśmiechem i ciepłem. Nadal budowałbyś z zimną rybką, której potrzebny jesteś tylko do pomocy w
  • Odpowiedz
A po co Ci żyć z człowiekem, który nie darzy Cię uczuciem?


@Choleryczka Kochać to nie znaczy zawsze to samo... Jeśli ktoś żyje obok mnie i spędza ze mną czas i realizuje ze mną wspólne cele to jak dla mnie to jest w pełni legitne uczucie.

Nadal budowałbyś z zimną rybką, której potrzebny jesteś tylko do pomocy w utrzymaniu ukochanych dzieci?


Zdecydowanie tak. Miłość i zauroczenie się wypalają a wygląd i
  • Odpowiedz
Twój wybór. Tylko nie rozumiem, dlaczego potem narzekacie, że kobiety są wyrachowane. Nikt nie mówi o zauroczeniu tylko zaznaniu w końcu jak to jest mieć kogoś, kto Cię kocha. Na prawdę myślisz, że bycie razem ze względu na dzieci jest łatwe i przyjemne? Skoro jesteś forever alone to jesteś gotowy wziąć co się napatoczy. Nie moja sprawa.
  • Odpowiedz
@Choleryczka

Po cóż wtedy komuś partner/partnerka? Tkwienie w czymś bez sensu nie ma sensu(

Podważasz 90% islamskich małżeństw.

Nikt nie mówi o zauroczeniu tylko zaznaniu w końcu jak to jest mieć kogoś, kto Cię kocha

Miłość można indukować wzajemnym spędzaniem czasu i sytuacjami ektremalnymi.
  • Odpowiedz
przegryw: No naprawde wielki przegryw, wyrwal panne juz w 1. tygodniu studiow... To co powiesz o mnie, na poczatku studiow w pierwszej pracbazie balem sie odpowiedziec "czesc" dziewczynom z recepcji, widzialem jak sie ze mnie smieja z tego powodu wiec specjalnie wchodzilem do firmy tylnym wejsciem by je omijac i darowac sobie te codzienne upokorzenia :'(

Zaakceptował: Asterling

  • Odpowiedz
@Asterling:

Pamiętaj że kobiety uwielbiają wręcz tak zwany virgin shaming


Nie znam ani jednej takiej. Mam 27 lat i koleżanki między 25, a 35 rokiem życia. Każda z moich znajomych podeszłaby do prawiczka bez afery. Myślę, że nawet niektóre mogłyby być entuzjastycznie nastawione "wszystko czego się dowie o seksie, dowie się ode mnie, a więc mam pole do stworzenia sobie doskonałego kochanka". Oczywiście są też laski, którym się nie chce bawić w nauczycielkę, ale nadal ma to znikome znaczenie, jeśli facet byłby ogarnięty i by do siebie pasowali w innych
  • Odpowiedz
@Asterling i ZakochanaMarzycielka: Dobrze piszecie i co najważniejsze dajecie celne argumenty i przykłady.

@Katydid: To, że ty nie znasz ani jednej dziewczyny smiejacej się z prawictwa, nie potwierdza niczego. Wejdź sobie na jakieś kobiece forum typu wizaż jest tam od groma komentarzy wrecz obrazajacych i wysmiewajcych prawikow. Nigdy się do tego nie przyznam, że sam jestem prawikiem. Na szczęście nie mam w tym momencie życia wielkich potrzeb seksualnych których
  • Odpowiedz
@Choleryczka: Ja się ogólnie pogodzilem. Najsmieszniejsze w tym całym seksie, że ludzie niekiedy stawiają na szali swoją pracę, rodzinę, dzieci co ma wartość czasem bezcenna dla romansu, a ja to mogę mieć za zwykle 150 zł. No, ale ja nie mam już potrzeb seksualnych ani bliskości.
  • Odpowiedz