Wpis z mikrobloga

Może jestem zaściankowiec, cham i prostak, ale te sieciówki to jakiś żart jest.
- ludzi tłum, o której bym nie poszedł
- jakieś #!$%@? odciski palców jak na komisariacie
-kup se kłódkę
-sprzętu jak na lekarstwo, albo zajęty
-suche #!$%@? kradną hantle które leżą obok ławki
-cały tłum suchych leszczy w koszulkach "dobry dzik" "lakokse" i tego typu śmiesznych rzeczach, zajmujących sprzęt i klikających w telefony
- CROSSFITERZY (!!!!!)
Wolałem swoją osiedlową :-( ale cóż, nie znam miasta i nie mam czasu jeździć cholera wie gdzie, więc uznałem że spróbuję, bo karnet grosze kosztuje. Miesiąc wytrzymam, ale jak tu można chodzić cały czas to nie mieści mi się głowie. Będę chodził o 2 w nocy to może coś sensownie poćwiczę. Nie Polecam.
#mikrokoksy #silownia #przemyslenia #gownowpis
  • 15