Wpis z mikrobloga

@janhay: zacznij od tego:

usiądź wygodnie, albo połóż się na plecach, lepiej jednak siedzieć, wiadomo pozycja skrzyżowane nogi. ręce luźno na kolanach, głowa prosto, kręgosłup w miarę wyprostowany, nie garb się, zamknij oczy.

zacznij odliczanie np od 100 do 1, powolne wdechy i wydechy, co jakiś czas możesz sobie powtarzać, że z każdym Twoim wydechem Twoje ciało staje się coraz bardziej ciężkie, luźne itp....

ogólnie pomaga np też wyobrażenie sobie spadania
@janhay: na mnie najlepiej zadziałało to proste coś:

siądź w lotosie albo w czymś innym jak nie umiesz (ja polecam półlotos)

zamknij oczy

zrób 3 powolne, głębokie oddechy

później oddychaj normalnym tempem, skupiając się na miejscem tuż pod nosem