Wpis z mikrobloga

Jak Zbigu Stonoga rżnie na kasie?

Ostatnio trochę poświęciłem czasu na przeczytanie informacji na temat różnych przekrętów, jakie robił Stonóg. Zakładał spółki "Alkohole Stonoga", "Gazeta Stonoga", "Telewizja Stonoga" i wiele innych, oczywiście porejestrowane na swojego kierowcę, oficjalnie nie mającego żadnego majątku (tak jak i sam Stonoga, który zapisał wszystko na żonę). Teraz kombinator zakłada jakiś miesięcznik i chce sprzedawać certyfikaty na udziały (cokolwiek to znaczy). Za każdym razem obiecuje ogromne zyski. Jeśli prawdziwa jest informacja, że 15 osób przekręcił na 18 mln złotych, to potrafią mu zaufać ludzie zamożni.
Jaki jest mechanizm przekrętu? Jest to chyba najbardziej absurdalny sposób na świecie, podobny do "nigeryjskiego przekrętu". Stonoga w internecie (teraz na facebooku) obiecuje gruszki na wierzbie, a następnie podaje numer konta bankowego, na które należy wpłacać kasę. Bez żadnej umowy, bez kontaktu nawet telefonicznego. I WPŁACAJĄ!!! To jest najbardziej fenomenalne, że są ludzie z naprawdę dużą gotówką gotowi nabrać się na "nigeryjski przekręt". Opisywano przypadek jakiegoś prostaczka, polskiego pracownika fizycznego z Wielkiej Brytanii, który wziął i wpłacił na konto Stonogi 100 tys. zł, dorobek życia. Koleś nie ma żadnej umowy, nie ma nawet namiarów na Stonogę, telefonu, adresu. Nic.

Stonoga to niezły sk...yn, ale jego ofiary to naprawdę kompletni idioci. Pewnie na tym "Miesięczniku Stonoga" zarobi kolejne miliony.

#stonoga
#biznes
#afera
  • 3