Wpis z mikrobloga

Czołem w Nowym Roku, Mirabelki i Mirki.
Tl;dr refleksja o #p-------y, na końcu będzie #rozdajo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pół roku temu przestałem palić tytoń. Paliłem przez 5 lat, najintensywniej na początku studiów.
Na zdjęciu 40 paczek po tytoniu MacBaren. Szacuję, że zanim zacząłem je zbierać, wypaliłem drugie tyle.
80 x 22zł = 1760 zł. Na bletki, filtry i zapalniczki poszło pewnie też trochę.
Zatem wydałem około 2000 zł na skrócenie sobie życia.
Nie polecam. Czuję się z tym bardzo źle.

Jeszcze trochę #feels, ale w związku z #rozdajo.
Zakończyłem moją tytoniową przygodę, więc pozbywam się również fajki.
Fajkę dostałem od dziewczyny, której wolałbym nigdy nie poznać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Worobiec, wrzosiec, palona kilka razy (chyba odpowiednio opalona) z tytoniem Holger Danske bourbonowym.
Zdjęcie w komentarzu (sorry za jakość).
Losuję o północy. Zielonki, Michał Białek i moderacja nie biorą udziału.
Pozdrawiam ( ͡ ͜ʖ ͡)
lordwiseguy_prime - Czołem w Nowym Roku, Mirabelki i Mirki.
Tl;dr refleksja o #p----...

źródło: comment_hs2EqwED9S3N0VXDjXobwWn5H6pR08mH.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sofa: przy moim trybie życia palenie fajki mijało się z celem. Nie potrafię przysiąść na spokojnie na kilkanaście minut i nic nie robić. Fajka wymaga wyczilowanego rytuału. Dlatego jest atrybutem spokojnego dziadka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz