Wpis z mikrobloga

@zenon-gorecki-9: Sojusznik jest od obrony, a nie ataku na terenie innego, suwerennego państwa, z którym przynajmniej oficjalnie nie prowadzi wojny. Sama ta sytuacja jest jednym wielkim blamażem dla NATO, pomimo iż tylko Turcja jest tam zaangażowana. Ten kraj nie tylko nie powinien w ogóle prowadzić rozmów na temat dołączenia do UE, ale za to, co dzieje robią w Syrii i współpracę militarną z Rosją, powinni być karnie z NATO w----------i.
  • Odpowiedz
@Hugenot111: to jest moje gdybanie i takie trochę bredzenie ale już tłumaczę jak to widzę: USA i Turcja to główne siły militarne w NATO. W Syrii są po 2 stronach barykady, co samo w sobie jest dziwne. Turcja- FSA, USA- Kurdowie. Tarcza Eufratu jest nastawiona na pokrzyżowanie planów SDF i YPG. Wzywając USA do nalotów testują ich który z sojuszy jest dla nich ważniejszy, czy w ramach NATO, czy w
  • Odpowiedz