Wpis z mikrobloga

#inwestycje #inwestowanie #wynajem #nieruchomosci #lokaty

Mirki, szukam porady. Zebralem okolo 160k PLN i chcialbym je gdzies ulokowac, na razie wszystko siedzi w banku na bardzo niskim procencie.

Myslalem o kawalerce, gdzies na Slasku - moze Gliwice lub Katowice, miasto pelne studentow powinno zrobic robote. Nie mieszkam w Polsce, potrzebowalbym kogos, kto zadba o nieruchomosc, a takze znajdzie najemcow. Wiem, ze sa firmy, ktore sie tym zajmuja, wiec jest to jakas opcja. Czy to ma sens? Czy warto ryzykowac? Prawa wynajmujacych mieszkania w Polsce do najlepszych nie naleza, co chwile slyszy sie dziwne historie o problemach z lokatorami. Na jakie dochody mozna liczyc z takiej kawalerki?

Lokaty - niektorzy twierdza, ze zamiast meczyc sie z wynajmem wystarczy poszukac dobrej lokaty, takiej na 3-4%. Tylko ja sie pytam, gdzie niby takie cos znajde?

Przepic - nie doslownie, ale roczny urlop i np. podrozowanie po calym swiecie to tez kuszaca opcja.

Wlasny biznes na ten moment mnie nie interesuje, #programista15k here i zwyczajnie nie mam potrzeby rozkrecania czegos na boku.

Jakies inne pomysly? Moze ktos szuka inwestora?
  • 17
@SmiesznyKrolik: mieszkanie w kraju cebuli to słaba opcja. Jeśli Ci się nie śpieszy to może w jakimś cywilizowanym kraju z kredytem coś weźmiesz albo inwestycje w grunt. Nie wynajmujesz, zyskujesz jak cena wzrośnie, jak nie masz iq ważki i trochę poczytasz to chociaż mniej więcej będziesz wiedział czego szukać. Gdyby nie groźba blokad kont w bankach co w przypadku ewentualnego krachu nie jest niemożliwe to poleciłbym faktycznie lokatę. Inwestor, brak czasu
@SmiesznyKrolik: Kawalerka na wynajem, nowocześnie urządzona. W Bielsku-Białej to zysk ok 700 miesiąc. Lub np. zwykłe m4 wynajmowane studentom na pokoje. Są firmy, które można zlecić obsługę najmu. Nie martwisz się niczym - oni robią za ciebie.
@SmiesznyKrolik: jeśli nie masz kogoś zaufanego w rodzinie kto mógłby tego pilnować to lepiej odpuść. Nie pisze tutaj o „dopilnowaniu” bo oko na taki dobytek trzeba mieć non stop. Lokatorzy z gatunku studentów potrafią zmienić się kilka razy do roku, a przy braku kontroli powstanie tam samowolka - podnajem i 2 studentów na metr kwadratowy, a w najgorszym wypadku melina. Jeśli interesuje Cię tego typu pasywny dochód to dozbieraj i kup
@detsamis: niby 30 zł miesięcznie… Ciekaw tylko jestem jak z rzetelnością takiej obsługi, bo ja czasami miałem kilka dni latania po urzędach i BOKach mając mieszkanie z dwoma studentami - kto o zdrowych zmysłach chciałby takie rzeczy robić za 30 zł? Do tego dochodziły naprawy, które trzeba było udokumentować i upewnić się, że nie wynikły z winy lokatorów. Dałem sobie spokój, bo szkoda nerwów.

@maur: korzystałeś z takich usług? Faktycznie
@dGustator: Nie korzystałem, czytałem tylko trochę. Ponoć zwłaszcza w awaryjnych, potrafią też znaleźć mieszkanie, kupić (pomóc), wyremontować, nadzorować remont, potem wynająć.. czyli zlecasz, przyklepujesz decyzje, podpisujesz zakup/umowe i tyle Cię obchodzi.
Oczywiście taki remont czy inne wyjątkowe sytuacje pewnie dodatkowo płatne pewnie.
@dGustator: Sprawdzenie rzetelności takiej firmy to już osobna kwestia. Jeżeli firma jest profesjonalna to myślę, że to dla nich nie problem z udokumentowaniem zniszczeń. Spisuje się protokoły, robi zdjęcia przed i po itd. Przede wszystkim porządny odsiew przyszłych lokatorów i problem z głowy. Zero sentymentów, profesjonalna umowa i egzekwowanie zapisów.
@dGustator: mzuri się tak chwali, że potrafi pomóc właśnie ze wszystkim od znalezienia mieszkania. I mają know how na odseparowywanie niebezpiecznych lokatorów plus sposoby radzenia sobie (zakładam). A także mzuri odpala czasem celową spółkę inwestycyjną, np na zakup kamienicy, remont i sprzedaż. Już 4 takie spółki zrobili jeśli dobrze pamiętam.
@ksardas: HAH, sorki, tak to jest jak się piszę na telefonie.
Dobra, więc co do inwestycji 160k, jeśli ma być ona bezpieczna to na pewno nieruchomości są dobrym wyborem. Tylko, że tutaj mówimy bardziej o zachowaniu kapitału, a nie zwrocie 100% na przestrzeni iluś lat, z kilkoma wyjątkami. No ale w Polsce generalnie inwestycje w mieszkania wyglądają tak, że kupisz mieszkanie i myślisz, że sobie będzie pasywnie zarabiał z wynajmu i