Wpis z mikrobloga

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Z Pikio:

Polski kierowca miał przebywać w muzułmańskiej dzielnicy. Jadł kebaba i opisywał, że nie ma tam żadnych Niemców. Po godzinie 16:00 przestał się odzywać. Właściciel zapewnia, że to nie jego kierowca jest sprawcą. Agencja Reutera potwierdza, że ciężarówka została skradziona.


Rozumiecie to? Mężczyzna pracuje jako zwykły kierowca ciężarówki żeby utrzymać rodzinę, wjechał do takiej a nie innej dzielnicy, postanowił coś zjeść więc poszedł na głupiego kebaba, który był jego