@ambalabamba: polegasz na autoimporcie, który zaciągnie Ci ze złego pakietu. Miałem nie dawno tak z adnotacją Inject. Potrzebowałem javax.inject.Inject, a zaimportowałem omyłkowo com.google.inject.Inject, i program działać nie chciał :D
@ambalabamba: no tak średnio bym powiedział. Importy niby masz, często są one zwinięte, najpierw debugujesz co się dzieje z programem, czy o czymś nie zapomniałeś, a dopiero na końcu przychodzi do głowy że mogłeś pomylić importy, tym bardziej, kiedy obie klasy robią to samo, tylko w innych kontekstach.
#niepopularnaopinia te koszulki informatyczne to taki rak i siara, ze chyba gorzej mozna zrobic tylko zakladajac koszulke z anime. 'hehe zamieniam kawe i pizze w kod hehe jestem pianista komputera' i do tego wielki bandzior pod poplamionym t-shirtem i glupie zarty.
@vasil: Co jest dziwnego w poleganiu na narzędziach do statycznej analizy kodu lub błędach wychwyconych przez kompilator? To w takim razie jak pracują ci mityczni programiści za 15k?
@vasil: Odpowiedz proszę na moje pytanie, bo mnie to szczerze ciekawi :-) Nawiązania do Windowsa też nie rozumiem, linuxowy driver też można poddać analizie statycznej. Sam kompilator też może powiadomić nas o wielu błędach. GCC potrafi zbadać wiele rzeczy w kodzie. Jak mógłbyś wytłumaczyć co mają do tego architekci to również był bym wdzięczny ;-)
@BlazeMicro: człowiek zarabiający powyzej pewnej kwoty juz nie siedzi i pisze klasy i tworzy funckcje, a odpowiada za tworzenie architektury systemu. Zarządza grupką koderów, często nawet różnych języków. Oczywiście, Ci na mobile mający po 8 - 12 tys to są człowiekiem orkiestrą, ale zarazem 'rzucilem prace w korpo i zaczalem robic gry'. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale na bank ci ludzie nie mają problemów 'niskiego poziomu'. A moze załowam tutaj
juz nie siedzi i pisze klasy i tworzy funckcje, a odpowiada za tworzenie architektury systemu. Zarządza grupką koderów, często nawet różnych języków
A gdzie tam.
Po pierwsze: stawiałbym, że większość tych co zarabiają 15k to normalni koderzy-kontraktorzy, którzy piszą klasy/obiekty/funkcje w Javie, C#, czy k---a hehe JavaScripcie. Srsly, w dobrych firmach są całe
@Sh1eldeR: ale to nie jest jego glowne zadanie, bo tak samo jak programista nie zajmuje sie pr czy handlem, a jednak czasem musi isc na spotkanie z klientem i omawiac te sprawy..
@Sh1eldeR rozumiem, chciałem tylko się dowiedzieć, co komentarz @vasil wnosi do tego co wspomniał @Waffenek tzn, że dysponujemy narzędziami które potrafią sobie poradzić z problemem opisanym przez OPa co czyni go bezsensownym.
W czym wy programujecie że wam literówka w nazwie zmiennej nie zostanie wychwycona przy kompilacji lub nawet przez IDE.
To był motyw przewodni dyskusji jakby nie patrzeć :D
Oświadczenie babki która nadzorowała loterię - czyli wychodzi na to że wszystko było legalne i co najlepsze zatwierdzone przez urząd skarbowy. A teraz policja nagle stwierdza że była nielegalna i robią akcję jakby aresztowali pablo escobara
#programowanie #humorinformatykow #humorobrazkowy #heheszki
0. Nie da się tego naprawić
1. Kryzys pewności siebie
2. Kwestionowanie kariery
3. Kwestionowanie życia
4. A spoko, to była tylko literówka
źródło: comment_jc0nT4stPNQjMXQG3bk2mq5ufwEFlyzO.jpg
Pobierz@Waffenek a potem - czemu nie praca mi #15knamiesiac
Hurra durr jestem programistą pisze Windowsy =(
Komentarz usunięty przez moderatora
'hehe zamieniam kawe i pizze w kod hehe jestem pianista komputera' i do tego wielki bandzior pod poplamionym t-shirtem i glupie zarty.
A moze załowam tutaj
A gdzie tam.
Po pierwsze: stawiałbym, że większość tych co zarabiają 15k to normalni koderzy-kontraktorzy, którzy piszą klasy/obiekty/funkcje w Javie, C#, czy k---a hehe JavaScripcie. Srsly, w dobrych firmach są całe
Na pewno nie w przypadku architekta. W przypadku dev leada... można polemizować co jest "główniejsze".
W obu przypadkach zdarzają się tacy, którzy faktycznie nie piszą kodu. IMHO,
To był motyw przewodni dyskusji jakby nie patrzeć :D