Wpis z mikrobloga

@feuer: dlatego pewne rzeczy przed ślubem/nie ślubem się ustala by obie strony wiedziały na co się piszą.

@R4vPL: ja już trochę popracowałam i studia skończyłam z dziećmi ;) ale nie planuję pasożytować.
Ach, i jesteśmy razem nie z powodu wpadki :)
Jednak 7 miesiąc trzeciej ciąży (planowanej) jest kiepskim momentem na szukanie pracy. Zwłaszcza, że nie ma potrzeby by zwiększać nasze przychody.
no tak to czasem jest, ze to nei facet jest ta zla strona w konflikcie.


@qualin: Ale ja tego nie kwestionuję. Ale wrzucanie kobiet do jednego wora, jak to uczynił kolega wyżej, jest dla mnie żałosne i przede wszystkim krzywdzące. Bo widzisz, w moim związku to ja byłam tą, która się starała, próbowała rozmawiać, szła na kompromisy (tak, kompromis w naszym wypadku wyglądał tak, że ja ustępowałam, coraz więcej i więcej)